moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Migawki z podróży do Ghazni

– Życzymy udanej podróży – wykrzyknęła wesoło stewardesa na wojskowym lotnisku w Warszawie, gdy brała moją kartę pokładową. Ubrana w biało-granatowy uniform, czarne szpilki i obowiązkowo kolorową, firmową apaszkę. Stała przed czterosilnikowym Herculesem 1502 i żegnała garstkę pasażerów odlatujących do Afganistanu. Z jej miny można było wyczytać, że ludzi, którzy wybierają ten kierunek, uważa bądź za nieszczęśliwców przymuszonych siłą, bądź za kompletnych szaleńców. A siły wobec mnie, z tego co wiem również wobec moich współpasażerów, nikt nie stosował...

Każda z osób, z którymi lecę do Afganistanu ma jakiś konkretny cel podróży. Pani konsul wraca po urlopie do pracy w ambasadzie polskiej w Kabulu. Dwaj technicy z Wojskowych Zakładów Mechanicznych w Siemianowicach Śląskich rozpoczynają półroczną pracę – choć osobiście byłabym skłonna nazywać ją służbą – taką, jaką na misji pełnią żołnierze – w polskiej bazie w Ghazni. Pani Beata Błaszczak, szefowa Stowarzyszenia „Szkoły dla Pokoju”, jedzie zawieźć afgańskim dzieciom dary i zorientować się, jak polskie społeczeństwo może im jeszcze pomóc. Kmdr Janusz Walczak, dyrektor Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON, i mjr Marek Pietrzak z Dowództwa Operacyjnego też mają ważne zadania. Dziś jednak jeszcze o nich nie napiszę... Moja skromna osoba wpisuje się w misję tych oficerów, dlatego w tym miejscu, jak w starych serialach, powinien pojawić się napis: „ciąg dalszy nastąpi”!


Pierwszy raz lecę Herculesem. Przed rokiem do Afganistanu transportował mnie jeden z największych samolotów świata – ukraiński Rusłan. Do Polski zaś wracałam CAS-ą. W porównaniu do Rusłana, Hercules to „maleństwo” (w razie protestów ekspertów, zaznaczam od razu, że to tylko moje subiektywne zdanie). Jednak w porównaniu z CAS-ą amerykańska maszyna jest spora. Na tylnej rampie załadowano cargo, co najmniej kilkaset kilogramów ładunku. Z przodu zamontowano fotele dla pasażerów. Wszędzie kable, rury, metalowe stelaże i uchwyty, na których wiszą jakieś narzędzia, pojemniki, drabina i oczywiście spadochrony. Ściany obite są pikowanym materiałem z tworzywa sztucznego. Wszystko utrzymane w szarej tonacji. Wnętrze wygląda trochę jak warsztat samochodowy albo graciarnia – magazyn jakiegoś hobbysty konstruktora.


Z przodu, tuż przed kabiną pilotów, jest miejsce, gdzie ulokowano nosze do transportu rannych. Na szczęście, na razie korzystają z niego tylko załogi Herculesa. Na pokładzie są dwie załogi, dzięki temu nie będzie międzylądowania, a podróż potrwa nie dwanaście, a dziewięć i pół godziny. Za przepierzeniem z płachty, gdzie leżą nosze, lotnicy zrobili sobie niewielkie miejsce do odpoczynku. Nad płachtą, przed oczami pasażerów, powiesili biało-czerwoną flagę z godłem.

Około północy wylądowaliśmy w Bagram, największej bazie przerzutowej wojsk koalicji. Polscy żołnierze zaopatrzyli nas w hełmy i kamizelki kuloodporne. Za kilka godzin lecimy do bazy Sharana, a stamtąd do Ghazni.

Edyta Żemła
Redaktor naczelna portalu

autor zdjęć: kmdr Janusz Walczak

dodaj komentarz

komentarze


Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
 
Chirurg za konsolą
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Podchorążowie lepsi od oficerów
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Wiązką w przeciwnika
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zmiana warty w PKW Liban
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Ryngrafy za „Feniksa”
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Rehabilitacja poprzez sport
Rekord w „Akcji Serce”
Olimp w Paryżu
Czworonożny żandarm w Paryżu
W drodze na szczyt
Awanse dla medalistów
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Wybiła godzina zemsty
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Fiasko misji tajnych służb
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Posłowie o modernizacji armii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kluczowa rola Polaków
Olympus in Paris
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Więcej powołań do DZSW
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Ochrona artylerii rakietowej
Kluczowy partner
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Zrobić formę przed Kanadą
Polskie Pioruny bronią Estonii
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Rosomaki i Piranie
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
„Niedźwiadek” na czele AK
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO