Na terenach popowodziowych trwa operacja „Feniks”, w której ramach wojsko pomaga przy odbudowie zniszczonej infrastruktury. Teraz samorządowcy i żołnierze zyskali kolejne narzędzie, które ma ułatwić im działanie. Wojska obrony cyberprzestrzeni przygotowały aplikację Feniks. Samorządowcy sukcesywnie otrzymują dane do logowania.
– Nasi specjaliści opracowali aplikację internetową Feniks, która automatyzuje i usprawnia przekazywanie wniosków organów administracji publicznej o użycie sił i środków Wojska Polskiego w celu złagodzenia skutków powodzi – poinformowało Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Aplikacja ma być platformą, która połączy samorządowców i wojsko na terenach popowodziowych, usprawni przepływ informacji i przyspieszy uruchomienie wsparcia tam, gdzie jest ono najbardziej potrzebne.
– Aplikacja działa w przeglądarce internetowej, nie trzeba więc niczego ściągać na telefon ani instalować. Można z niej korzystać na dowolnym urządzeniu, które ma dostęp do internetu – wyjaśnia ppłk Przemysław Lipczyński, rzecznik prasowy DKWOC. Jak podkreśla, kluczową cechą Feniksa jest uwierzytelnienie użytkowników. – Dane do logowania otrzymuje administracja samorządowa na terenach dotkniętych powodzią. Dzięki temu mamy gwarancję, że do systemu trafiają wiarygodne i sprawdzone informacje. Bo to właśnie władze samorządowe najlepiej wiedzą, co się dzieje i jakie są potrzeby – mówi ppłk Lipczyński.
Aplikacja jest intuicyjna w użyciu, dzięki czemu urzędnicy bez trudu poradzą sobie z przekazywaniem zgłoszeń. Dane do logowania trafiają już na najniższy szczebel władzy samorządowej, czyli do gmin. To właśnie tam, dzięki pracy lokalnych zespołów i sztabów kryzysowych, zbierane są najbardziej aktualne dane o sytuacji, zniszczeniach i potrzebach mieszkańców. Dzięki aplikacji Feniks każde zgłoszenie błyskawicznie trafia do centrum dowodzenia operacją „Feniks”. – Dowództwo ma dostęp do listy zgłoszeń, może je priorytetyzować, na przykład jako pierwsze do realizacji wskazywać zgłoszenie o zagrożeniu dla zdrowia i mienia ludzi, a zadanie uprzątnięcia terenu przesuwać na dalszą pozycję w kolejce – wyjaśnia ppłk Lipczyński. Z nowej aplikacji korzystają już żołnierze wojsk obrony terytorialnej, którzy pracują przy usuwaniu skutków powodzi.
Aplikacja Feniks to element prowadzonej na terenach popowodziowych operacji o tej samej nazwie, której celem jest odbudowa zniszczonej infrastruktury, zapobieganie skutkom przyszłych powodzi oraz wsparcie ludności cywilnej. Jak podkreślają przedstawiciele DKWOC, jej pierwsza funkcjonalna wersja powstała po niespełna 24 godzinach nieprzerwanej pracy i została przekazana do użytkowania do WOT-u. – To było wyzwanie, ale mamy świetny interdyscyplinarny zespół ekspertów z dużym doświadczeniem, zdobywanym nie tylko w codziennej pracy, ale też na wielu hackathonach i ćwiczeniach – mówi ppłk Lipczyński. Aplikacja jest nadal rozwijana. W weekend zostały wdrożone kolejne zmiany. Teraz każda instytucja, w której jest potrzeba używania Feniksa, może samodzielnie się zarejestrować i – po akceptacji przez właściwy urząd wojewódzki – otrzyma dostęp.
autor zdjęć: 18DZ
komentarze