Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi będą mogły przeprowadzać przeglądy oraz remonty wybranych podzespołów śmigłowców AH-64E, a ich dębliński oddział zajmie się obsługą techniczną silników do Apache’ów. Wszystko dzięki umowom offsetowym, które wiceminister obrony Paweł Bejda zawarł z przedstawicielami koncernów Boeing i General Electric.
– To były trudne, ale dobre negocjacje, które zakończyły się sukcesem obu stron – powiedział w poniedziałek Paweł Bejda. Wiceminister obrony narodowej podpisał dwie umowy offsetowe dotyczące pozyskania dla Wojska Polskiego śmigłowców Apache AH-64E. Pierwsza z nich, zawarta z firmą Boeing Company, odnosi się do realizacji siedmiu zobowiązań o łącznej wartości ponad 400 mln zł. Na jej mocy Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi będą mogły przeprowadzać przeglądy i naprawy wybranych podzespołów AH-64E, które kupi Polska, a Wojskowa Akademia Techniczna będzie prowadzić szkolenia personelu obsługi technicznej.
Druga umowa zawarta z General Electric Company dotyczy sześciu zobowiązań o łącznej wartości ponad 530 mln zł. Dzięki niej dębliński oddział WZL 1 poprzez transfer technologii zyska kompetencje do obsługi technicznej silników turbowałowych T-700-701D, CT7-2E1 i CT7-8E, które są wykorzystywane nie tylko w śmigłowcach AH-64E, lecz także w AW101, AW149 czy S-70i Black Hawk.
Paweł Bejda zwrócił uwagę, iż podpisanie umów wpisuje się w realizację zapowiedzi, zgodnie z którą przynajmniej 50 proc. wydatków przeznaczanych na zbrojenia ma trafiać do firm z polskiego przemysłu obronnego. – To jest niezwykła szansa też dla regionu łódzkiego, Dęblina, ale i Wojskowej Akademii Technicznej – mówił podczas uroczystości wiceszef MON-u. – Ta technologia przekazana przez stronę amerykańską to niesamowity zastrzyk wiedzy i kompetencji – zaznaczył.
Film: Magdalena Miernicka, Aleksander Kruk/ ZbrojnaTV
Polska rozpoczęła starania mające na celu pozyskanie 96 śmigłowców w wersji AH-64E Guardian w 2022 roku. Rok później zgodę na taką transakcję wyraził Kongres USA, Polska podpisała także pierwszą umowę offsetową z firmą Lockheed Martin, która odpowiada m.in. za radary kierowania ogniem, w które wyposażone są maszyny. Cały czas nie było jednak wiadomo, kiedy nastąpi podpisanie umowy wykonawczej. Kilka tygodni temu szef Agencji Uzbrojenia poinformował w mediach, iż na przeszkodzie stoi brak porozumienia dotyczący jednej z umów offsetowych. Czy skoro kontrakty zostały dziś zawarte, możemy się spodziewać podpisania dokumentu wykonawczego? Gen. bryg. Artur Kuptel, szef AU, potwierdził taką informację podczas spotkania z dziennikarzami. Szczegóły, m.in. liczba maszyn, które finalnie Polska pozyska, mają zostać przedstawione w ciągu najbliższych dni. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dostawy amerykańskich śmigłowców rozpoczną się w 2028 roku.
Ale to nie wszystko. Szef Agencji Uzbrojenia poinformował także, iż umowa wykonawcza otworzy Polsce drogę do zawarcia kolejnej, tym razem dotyczącej leasingu ośmiu maszyn z USA. Wojsko Polskie będzie mogło z nich korzystać do czasu dostarczenia zamówionych Apache’ów. Pierwsze wyleasingowane maszyny miałyby trafić do Polski jeszcze w tym roku.
autor zdjęć: Sgt. Tim Andrews/ US Army; Krzysztof Niedziela/ CO MON
komentarze