W czwartek tuż przed świtem rosyjskie wojska rozpoczęły atak na Ukrainę! W wielu miejscach doszło do ostrzału rakietowego, napływają komunikaty o ruchach wojsk. Ukraińskie władze ogłosiły stan wojenny, a wojsko tego kraju podjęło obronę. – Jesteśmy silni! Jesteśmy gotowi! Zwyciężymy! – zapewnia prezydent Wołodymyr Zełenski.
Dym unoszący się nad lotniskiem w Czugujewie pod Charkowem po rosyjskim ataku.
Sprawdził się najczarniejszy scenariusz, o którym od wielu dni mówił m.in. amerykański wywiad – rosyjskie wojska, na rozkaz swoich władz, ruszyły do ataku na Ukrainę. W czwartek przed świtem w kilku miejscach Ukrainy spadły rosyjskie rakiety. – Nieprzyjaciel rozpoczął intensywny ostrzał naszych jednostek na wschodzie, a także wojskowych ośrodków kontroli i lotnisk w innych regionach. Armia ukraińska broni się i odpiera wojska rosyjskie – napisało w oświadczeniu Ministerstwo Obrony Narodowej Ukrainy.
– Dziś o 5.48 rozmawiałem z Prezydentem Ukrainy Wołodymirem Zelenskim. Doszło do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej skala jest najprawdopodobniej szeroka. To bezprecedensowy akt gwałtu na normach prawa międzynarodowego. Rosja wyklucza się z międzynarodowej wspólnoty - napisał prezydent Andrzej Duda.
Na Ukrainie wprowadzono stan wojenny
W związku z atakiem Rosji na Ukrainę, Kijów wprowadzi stan wojenny. W. Zełenski: Jesteśmy gotowi na wszystko i zwyciężymy!
- Rosja rozpoczęła operację militarną przeciwko naszemu państwu. Na całej Ukrainie wprowadzono stan wojenny. To nieuzasadniona inwazja! – podał w oświadczeniu prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski. Dochodzi do rosyjskich ataków na infrastrukturę krytyczną państwa i jednostki przygraniczne. Siły zbrojne Ukrainy poinformowały o zestrzeleniu rosyjskich maszyn w Donbasie.
Na oficjalnej stronie prezydenta Ukrainy opublikowano oświadczenie Wołodymira Zełenskiego. – Dziś rano Rosja rozpoczęła nową operację wojskową przeciwko naszemu państwu. To nieuzasadniona fałszywa i cyniczna inwazja. Dochodzi do ataków na obiekty wojskowe i ważną infrastrukturę. Atakowane są pododdziały graniczne – mówi Zełenski. Ukraiński prezydent poinformował, że siły zbrojne, służby specjalne i inne formacje mundurowe są w pogotowiu. Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony działa w trybie pilnym. Na terenie całego kraju obowiązuje stan wojenny.
- Nigdy i nikomu nie oddamy swojej wolności i niezależności. Tylko my, obywatele Ukrainy, od 1991 roku mamy prawo określać własną przyszłość. Właśnie decydują się losy nie tylko naszego kraju, ale także jak będzie wyglądało życie w Europie – mówi Zełenski.
Prezydent Ukrainy zaapelował do mieszkańców Ukrainy, by pozostali w domach. Ostrzegli o rosyjskich inwazji swoich bliskich i zadbali o tych, którzy potrzebują pomocy. - Wszystkie myśli i modlitwy z naszymi żołnierzami – dodał.
Prezydent Zełenski dziś nad ranem rozmawiał z Joe Bidenem. Jest już także po rozmowach z przywódcami Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz wysokimi urzędnikami unijnymi. – Budujemy antyputinowską koalicję. Potrzebne są natychmiastowe sankcje, Ukraina potrzebuje militarnego i finansowego wsparcia – podał na TT Zełenski.
Sztab Generalny Sił zbrojnych Ukrainy poinformował o walkach w Donbasie. Ukraiński serwis informacyjny Fakty: Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej rozpoczęły intensywny ostrzał jednostek na wschodzie oraz bombardowania lotnisk w Boryspolu, Ozernoje, Kulbakinie, Czugujewie, Kramatorsku, Czarnobajewce oraz obiektów wojskowych sił zbrojnych Ukrainy. Rosja prowadzi ostrzał artyleryjski i zajmuje tereny Ukrainy wzdłuż granicy państwowej.
SZ Ukrainy apelują do rezerwistów: jesteśmy gotowi przyjąć wszystkich, którzy chcą bronić Ukrainy.
W Warszawie zwołano posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. W obradach bierze udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
– Dzisiaj w nocy Rosja rozpoczęła agresję o charakterze zbrojnym na terenie Ukrainy. W związku z tym wszystkie służby, wszystkie właściwe organy państwa rozpoczęły procedury, które związane są z tego typu sytuacją – powiedział rano Piotr Muller, rzecznik prasowy rządu. Dodał, że „została już wydana dyspozycja do naszego stałego przedstawiciela przy NATO, by złożył wniosek o uruchomienie artykułu czwartego Traktatu Północnoatlantyckiego. – Przed chwilą ambasador w Brukseli złożył właśnie taki wniosek do sekretarza generalnego NATO razem z grupą naszych sojuszników, którzy podzielają to zdanie – zaznaczył.
Rzecznik rządu poinformował także, że dziś odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej, o które kilka dni temu wnioskował premier Morawiecki. – Dziś późnym wieczorem spotykają się przywódcy wszystkich krajów europejskich. Będziemy jednoznacznie domagać się, aby Rada Europejska, wszystkie państwa Unii Europejskiej, nałożyły daleko idące sankcje wobec Rosji, aby Rosja odczuła je w sposób ekonomiczny, polityczny, by powstrzymać Władimira Putina przed aneksją kolejnego kraju – podkreślił.
Zaznaczył, że w ciągu dnia będą odbywały się posiedzenia „wszystkich możliwych komitetów” monitorujących sytuacje w kraju, również w zakresie cyberbezpieczeństwa. – Już teraz obserwujemy ataki o charakterze cybernetycznym. Od wczoraj szczególnie na terenie Ukrainy, również nasilone działania na terenie Polski. Dlatego wszystkie służby monitorują i podejmują działania, które mają blokować tego typu krytyczne możliwości naruszenia cyberprzestrzeni – powiedział. – W tej chwili mamy do czynienia z atakiem o charakterze kinetycznym, z agresją militarną na terenie Ukrainy, ale również wszyscy doskonale wiemy, że wojnę można prowadzić również w cyberprzestrzeni i pierwsze sygnały takich działań obserwujemy – podkreślił.
Zapytany przez dziennikarzy o gotowość i zadania Sił Zbrojnych RP w tej sytuacji przypominał, że w ostatnich dniach zostały podjęte różne działania, do Polski zostało też przerzucony kilka tysięcy żołnierzy sojuszniczych armii. – Oczywiście nasze wojska są w pełnej gotowości, dziś będą też podejmowane formalne decyzje – poinformował.
Świat musi zareagować!
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, w wydanym w czwartek nad ranem oświadczeniu ocenił, że atak Rosji na Ukrainę to poważne naruszenie prawa międzynarodowego i zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego. – Zdecydowanie potępiam lekkomyślny i niesprowokowany atak Rosji na Ukrainę, który zagraża życiu niezliczonych cywilów. Po raz kolejny, pomimo naszych wielokrotnych ostrzeżeń i niestrudzonych wysiłków dyplomatycznych, Rosja wybrała drogę agresji przeciwko suwerennemu i niepodległemu państwu – napisał szef NATO.
Stoltenberg dodał, że „w tym strasznym czasie, NATO stoi razem z narodem Ukrainy”. – Zrobimy wszystko, aby chronić i bronić wszystkich sojuszników. Wzywam Rosję do natychmiastowego zaprzestania działań militarnych i poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy – napisał.
Atak Rosji na Ukrainę potępiła Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej. Na Twiterze napisała: „W tych czarnych godzinach nasze myśli są z Ukrainą i niewinnymi kobietami, mężczyznami i dziećmi, gdy stoją w obliczu tego niesprowokowanego ataku i strachu o swoje życie. Pociągniemy Kreml do odpowiedzialności”.
W sprawie ataku Rosji na Ukrainę oświadczenie wydał już także Joe Biden, prezydent USA. Podkreślił w nim, że prezydent Putin wybrał „wojnę z premedytacją, a to przyniesie katastrofalną utratę życia i ludzkie cierpienie”. – Jedynie Rosja jest odpowiedzialna za śmierć i zniszczenie, jakie przyniesie ten atak, a Stany Zjednoczone i nasi sojusznicy i partnerzy zareagują w zjednoczony i zdecydowany sposób. Świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności" – oświadczył prezydent USA. W oświadczeniu przyznał też że „modlitwy całego świata są dziś z mieszkańcami Ukrainy, którzy cierpią z powodu niesprowokowanego i nieuzasadnionego ataku rosyjskich sił zbrojnych.
autor zdjęć: ARIS MESSINIS / AFP / East News
komentarze