18 Dywizja Zmechanizowana jest gotowa do tego, aby bronić Rzeczypospolitej Polskiej – mówił w piątek minister Mariusz Błaszczak. Zakończone właśnie ćwiczenia „Dragon ’21” były sprawdzianem dla dowództwa 18 Dywizji. Z kolei prezydent Andrzej Duda poinformował, że gen. Rajmund T. Andrzejczak pozostanie na stanowisku szefa SGWP na kolejną kadencję.
Ćwiczenia „Dragon ’21”, największe, jakie w tym roku zorganizowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, właśnie dobiegły końca. Podczas manewrów komisja certyfikująca oceniała, czy dowództwo 18 Dywizji Zmechanizowanej jest gotowe do planowania i kierowana działaniami obronnymi. Ten sprawdzian zakończył się sukcesem. W piątek żołnierzom gratulował m.in. prezydent Andrzej Duda.
– We wschodniej części Polski jednostki wojskowe były likwidowane. Kiedy objąłem zwierzchnictwo na siłami zbrojnymi, rozpoczął się proces ich przywracania. Mieszkańcy tych terenów muszą czuć się bezpiecznie – mówił Andrzej Duda podczas uroczystości, która odbyła się w Wólce Konopnej. Prezydent przypomniał także, że gen. dyw. Jarosław Gromadziński, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej, objął obowiązki 17 września. – To znamienna data. Panie generale, dziękuje za wzmacnianie potencjału polskiej armii, budowanie poczucia bezpieczeństwa naszych rodaków i doskonale przeprowadzony proces formowania – powiedział zwierzchnik SZRP.
Prezydent dziękuje za modernizację polskiej armii
Andrzej Duda zwrócił także uwagę, że w Wojsku Polskim odbywa się wiele ćwiczeń, zarówno typowo poligonowych, jak i prowadzonych w środowisku wirtualnym z wykorzystaniem systemów pola walki. – Ich wyniki bywają różne. Raz udaje się lepiej, raz gorzej. Ale zawsze powtarzam, że wolę, aby zarówno dowódcy, jak i żołnierze sto razy przegrali wirtualnie, wyciągnęli z tego doświadczenia wnioski i wygrali wtedy, gdy przyjdzie im stanąć do prawdziwej walki – podkreślił dziękując żołnierzom za udział w ćwiczeniach „Dragon’21”. – Trwa modernizacja polskiej armii, polegająca nie tylko na dozbrajaniu jednostek i wymianie sprzętu, rozwijaniu infrastruktury, ale także budowaniu zdolności bojowych i obronnych – zaznaczył.
Podczas uroczystości prezydent nawiązał także do szczytu NATO, który kilka dni temu odbył się w Brukseli. Wówczas przywódcy państw należących do Paktu Północnoatlantyckiego rozmawiali na temat bezpieczeństwa naszego regionu. – Chciałbym podkreślić, że wschodnia flanka NATO jest bardzo ważna dla wszystkich sojuszników – powiedział. Przekonywał również, że modernizując polską armię, wzmacniamy nie tylko nasze bezpieczeństwo, lecz także bezpieczeństwo Sojuszu.
Zwierzchnik Sił Zbrojnych poinformował również, że gen. Rajmund T. Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, któremu kadencja kończy się na początku lipca, pozostanie na swoim stanowisku. – Kolejne trzy lata służby na tym stanowisku przed panem generałem – zwrócił się do szefa sztabu prezydent.
Szef MON-u wręcza certyfikację dowódcy 18 Dywizji
Z kolei Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, powiedział, że podjął decyzję o sformowaniu 18 Dywizji, aby wypełnić lukę, która powstała we wschodniej części naszego kraju po likwidacji stacjonujących tu wcześniej jednostek wojskowych. – 18 Dywizja Zmechanizowana została sformowana w ciągu trzech lat. Dziś wręczyłem certyfikat jej dowódcy, gen. Gromadzińskiemu – mówił. – 18 Dywizja Zmechanizowana jest gotowa do tego, aby bronić Rzeczypospolitej Polskiej – zaznaczył.
Film: MON
Przypomniał także, że certyfikowany właśnie związek taktyczny został sformowany według wzorców natowskich. Tworzą go dwie jednostki, które znajdowały się w strukturach sił zbrojnych już wcześniej – 1 Brygada Pancerna i 21 Brygada Strzelców Podhalańskich, trwa także formowanie trzeciej – 19 Brygady Zmechanizowanej. Powstają również jednostki wsparcia. W Łomży stacjonuje już 18 Pułk Logistyczny, trwają prace nad formowaniem pułków: artylerii, przeciwlotniczego i rozpoznania. – 18 Dywizja Zmechanizowana operuje we wschodniej części naszego kraju, po wschodniej części Wisły i jest gotowa do tego, aby bronić wschodniej części kraju. Wszyscy wiemy, z której strony może nadejść zagrożenie – powiedział. Szef MON-u zapewnił, że „dzięki 18 Dywizji nasza ojczyzna jest bezpieczna”.
Ćwiczenia „Dragon ’21” rozpoczęły się 31 maja. Największe siły do działania skierowały 16 i 18 Dywizja Zmechanizowana. Przez pierwsze dziesięć dni żołnierze operowali na terenie Mazur, Podlasia i Podkarpacia. Wspierały ich siły powietrzne, terytorialsi, członkowie organizacji proobronnych, a także funkcjonariusze innych służb mundurowych. Następnie do działania zostali zaangażowani sztabowcy, którzy podczas ćwiczeń wspomaganych komputerowo, trenowali różne elementy operacji obronnych. We wszystkich działaniach wzięło udział prawie 9,5 tys. żołnierzy.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński/CO MON
komentarze