moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nowy sprzęt dla cyfrowej brygady

Pierwsze artyleryjskie wozy amunicyjne do przewozu pocisków dla moździerzy M120 Rak trafiły wczoraj do 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Ich konstrukcja umożliwia szybki rozładunek, jazdę w trudnym terenie, a załogę chroni opancerzona kabina. W sumie Wojsko Polskie otrzyma 24 takie pojazdy.

Do międzyrzeckiej brygady trafiły na razie trzy wozy. Zasiliły kompanię wsparcia, która na co dzień obsługuje moździerze samobieżne Rak. Nowe pojazdy zostały wyprodukowane przez Hutę Stalowa Wola. Konstruktorzy oparli je na podwoziu Jelcza 882.53. – Zapewnia ono dużą mobilność. Wozy amunicyjne są w stanie dotrzeć wszędzie tam, gdzie moździerze – wyjaśnia kpt. Michał Iwaszkiewicz, dowódca kompanii wsparcia. Do transportu 120-milimetrowych pocisków służą specjalistyczne palety. Załadunek i rozładunek można prowadzić na dwa sposoby – z użyciem wózka widłowego, ale też dźwigu i zawiesia. – Podczas przekazywania amunicji nie trzeba zdejmować pocisków z wozu na ziemię. Załadunek może się odbywać bezpośrednio przez właz rewizyjny Raka – podkreśla oficer.

Załogę wozu amunicyjnego tworzą dwaj żołnierze – kierowca i dowódca. Drugi z nich w razie potrzeby może obsługiwać zamontowany na stałe uniwersalny karabin maszynowy. W czasie ataku nieprzyjaciela załogę dodatkowo chroni opancerzona kabina. – Dotychczas do transportu pocisków dla Raków wykorzystywaliśmy pojazdy ciężarowo-terenowe starszego typu. Wozy, które wczoraj dostaliśmy, zapewniają nam znacznie większy komfort – zaznacza kpt. Iwaszkiewicz. Niebawem do 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej powinny dotrzeć trzy kolejne pojazdy.

Kontrakt na dostawę wozów amunicyjnych resort obrony podpisał w sierpniu ubiegłego roku. Opiewa on na kwotę 129 milionów złotych. Zgodnie z ustaleniami do wojska mają w sumie trafić 24 tego typu pojazdy.

Wóz amunicyjny stanowi element kompanijnego modułu ogniowego, na który składa się osiem moździerzy Rak, cztery artyleryjskie wozy dowodzenia, dwa artyleryjskie wozy rozpoznania oraz kilka pojazdów logistycznych.

120-milimetrowe samobieżne moździerze Rak produkuje Huta Stalowa Wola. Każdy z nich zabiera na pokład 46 pocisków i może prowadzić ostrzał na odległość dochodzącą do 12 kilometrów. Załogę Raka tworzy czterech żołnierzy, którzy w ciągu niespełna minuty są w stanie przygotować moździerz do otwarcia ognia. Pojazd został wyposażony w cyfrowy system kierowania ogniem. Można go obsługiwać zdalnie, przesyłając drogą elektroniczną komendy do komputera pokładowego. Pierwsze Raki trafiły do armii trzy lata temu. W czerwcu 2017 roku rozpoczęły służbę w 17 WBZ. Dziś korzystają z nich także żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie czy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej z Elbląga.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. szer. Michał Wilk

dodaj komentarz

komentarze

~hary
1602923880
no to jeszcze muszą dokupić jakieś mobilne wózki widłowe
55-77-03-44
~ja
1602848940
Wóz amunicyjny mimo wszystko powinien być na podwoziu gąsienicowym z uwagi na lepsze własności trakcyjne (LPG z HSW)
C0-86-A4-D9

Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
 
Wojsko wraca do Gorzowa
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Less Foreign in a Foreign Country
Zmiana warty w PKW Liban
Biegający żandarm
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Zrobić formę przed Kanadą
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Okręty rakietowe po nowemu
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Polska w gotowości
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
PGZ – kluczowy partner
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiany w prawie 2025
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Rosomaki i Piranie
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Turecki most dla Krosnowic
Nie walczymy z powietrzem
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Atak na cyberpoligonie
Co może Europa?
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Granice są po to, by je pokonywać
Olympus in Paris
Czworonożny żandarm w Paryżu
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Kluczowy partner
Wielka gra interesów
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Siedząc na krawędzi
Przetrwać z Feniksem
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Z Jastrzębi w Żmije
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Rozgryźć Czarną Panterę
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Ciężki BWP dla polskiego wojska

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO