W przyszłym roku na terenie Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 stanie fabryka produkująca podzespoły pocisków rakietowych PAC-3 MSE, które będą podstawowym efektorem kupionych przez Polskę zestawów Patriot. Zakład – w ramach zobowiązań offsetowych – wybuduje amerykański koncern zbrojeniowy Lockheed Martin.
Będzie miała 3000 metrów kwadratowych powierzchni i będzie zatrudniała około 20 inżynierów. Do 2021 roku na terenie dęblińskiego oddziału Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 z Łodzi (który należy do Polskiej Grupy Zbrojeniowej) amerykański koncern Lockheed Martin wybuduje fabrykę podzespołów pocisków rakietowych PAC-3 MSE.
PAC-3 MSE, które mają być podstawowym pociskiem kupionych przez Polskę zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot, to trzecia i obecnie najbardziej zaawansowana technologicznie generacja rakiet przeznaczonych do tej broni. Pociski te powstały z wykorzystaniem doświadczenia armii amerykańskiej zdobytego w obu wojnach w Zatoce Perskiej. Na tej podstawie uznano, że efektory Patriotów muszą mieć zdolność do wykonywania zwrotów przy przeciążeniach sięgających 30 g. Pociski dwóch pierwszych generacji – PAC-1 i PAC-2 – takich parametrów nie osiągały.
Przedstawiciele PGZ podkreślają, że uruchomienie w Dęblinie fabryki komponentów rakiet PAC-3 MSE to ogromna szansa na rozwój spółki. – Ten program jest kamieniem milowym w obecnych i przyszłych relacjach z firmą Lockheed Martin. Niecierpliwie czekamy na dalszą, wspólną pracę nad programem „Wisła”, który jest jednym z kluczowych przedsięwzięć dla bezpieczeństwa Polski w najbliższej przyszłości – komentował Bartłomiej Kacperczyk, dyrektor Oddziału WZL nr 1 w Dęblinie.
W odpowiedzi przedstawiciele Lockheed Martina zapewniają o rozwijaniu współpracy z Polską. – Jesteśmy dumni, że możemy wykazać nasze zaangażowanie we wspieranie polskiego zamówienia na pociski PAC-3 MSE poprzez znaczącą, partnerską współpracę przemysłową, taką jak nasze relacje z WZL nr 1, dla której widzimy wiele wzajemnie korzystnych możliwości na przyszłość – deklaruje Robert Orzyłowski, dyrektor firmy Lockheed Martin w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.
PAC-3 MSE waży 321 kilogramów, ma długość 5,2 metra i średnicę 25 centymetrów. Osiąga prędkość 5 machów. Na cel naprowadzana jest inercyjnie – dane ładowane są przy starcie, a w końcowej fazie lotu uruchomiany jest samonaprowadzający radar o długości fali 1 milimetr. Pocisk uzbrojony jest albo w głowicę zbliżeniową, albo głowicę typu „hit – to – kill”, czyli niszczącą cel w bezpośrednim trafieniu.
autor zdjęć: Lockheed Martin
komentarze