W przyszłym roku kwota bazowa, będąca jednym z elementów wojskowych wynagrodzeń, ma wzrosnąć z 1523,29 zł do 1614,69 zł. Tak zakłada projekt ustawy budżetowej. Dla żołnierzy zawodowych oznacza to podwyżkę o ponad 330 zł brutto. Żołnierze chcieliby także podwyższenia tzw. wskaźnika, drugiego z elementów wojskowego uposażenia.
Wynagrodzenia żołnierzy zawodowych ustala się, mnożąc kwotę bazową przez określony wskaźnik. Ten drugi, po podpisaniu w październiku ubiegłego roku prezydenckiego rozporządzenia, wynosi obecnie 3,63. Natomiast kwota bazowa nie zmieniała się od 2009 roku i wynosi obecnie 1523,29 zł. Przy takich wartościach średnia pensja żołnierza zawodowego to obecnie 5530 zł brutto.
Już w przyszłym roku, po raz pierwszy od 10 lat, kwota bazowa ma zostać „odmrożona”. Projekt ustawy budżetowej na 2020 rok zakłada jej wysokość na poziomie 1614,69 zł. Po przemnożeniu jej przez 3,63 przeciętne wynagrodzenie żołnierza zawodowego od 1 stycznia 2020 roku zwiększyłoby się o ponad 330 zł brutto, a średnie uposażenie wzrosłoby do ponad 5861 zł brutto.
Czy wzrośnie też wskaźnik?
Podwyżka w średniej wysokości ponad 330 zł brutto będzie jednak i tak mniejsza niż w przypadku innych formacji mundurowych. Przewidywane w służbach MSWiA podwyżki w 2020 roku mają wynieść około 500 zł brutto na etat. Podobne mają także zagwarantowane funkcjonariusze Służby Więziennej oraz Służby Celno-Skarbowej. – W przypadku żołnierzy wzrost samej kwoty bazowej nie zagwarantowałby podwyższenia uposażeń na poziomie porównywalnym z funkcjonariuszami służb mundurowych – podkreśla kmdr Wiesław Banaszewski, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych.
Dlatego Konwent wysłał do ministra obrony narodowej pismo o rozważenie możliwości zwiększenia od przyszłego roku poziomu uposażeń żołnierzy zawodowych. – To uzasadnione koniecznością utrzymania wyszkolonej i najbardziej doświadczonej kadry zawodowej oraz uatrakcyjnienia służby wojskowej. Pozwoli to jednocześnie zwiększyć jej konkurencyjność w odniesieniu do poziomu wynagrodzeń na rynku pracy – informuje kmdr Banaszewski.
Chodzi o podniesienie wskaźnika będącego drugim z elementów wojskowego uposażenia. Jest on, z inicjatywy MON, ustalany w rozporządzeniu prezydenta RP. Gdyby tak się stało, MON musiałoby określić nowe stawki uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych. Wtedy pozostałaby jeszcze kwestia podziału pieniędzy. W MSWiA pulę podwyżek podzielono równo dla wszystkich funkcjonariuszy, w służbach specjalnych zaś, m.in. w ABW, najbardziej skorzystali mundurowi na najwyższych stanowiskach. – Chcielibyśmy uniknąć spłaszczania uposażeń, stąd optujemy za zróżnicowaniem ewentualnych podwyżek w zależności od rangi stanowiska, zakresu wykonywanych zadań, ponoszonej odpowiedzialności i wymaganych kwalifikacji – dodaje kmdr Banaszewski.
Jakie dokładnie podwyżki otrzymają żołnierze zawodowi, jeszcze nie wiadomo. Projekt budżetu zatwierdzony przez Radę Ministrów musi jeszcze przyjąć Sejm. Posiedzenie odbędzie się już po wyborach parlamentarnych.
autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek/CC DORSZ
komentarze