moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Głos (z) płonącej Warszawy

Duża część Warszawy po prostu przestała istnieć, leży w ruinie – mówił gen. Tadeusz Komorowski „Bór” w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu dziennikarzowi Johnowi Wardowi we wrześniu 1944 roku. Dowódca powstania opowiadał o ogromnych startach wśród mieszkańców i żołnierzy AK, apelując jednocześnie do sojuszników o pomoc.

John Ward: Jak Pan ocenia obecną sytuację militarną Warszawy, straty poniesione przez miasto, cywilów i siły Armii Krajowej?

Gen. Tadeusz Komorowski „Bór”: Sytuacja jest bardzo poważna. Pod względem wyposażenia technicznego Niemcy mają przygniatającą przewagę. Trzymamy się tylko dzięki heroizmowi naszych żołnierzy i nieugiętej woli oporu, którą wykazuje cała ludność, pomimo wszelkich, spotykanych na każdym kroku niedoborów. Skuteczna i bardzo pilna pomoc ze strony sojuszników jest dla nas niezbędna. W ciągu kilku ostatnich dni, w rezultacie zbliżania się sowieckiego frontu i prowadzonych nad miastem walk powietrznych, naloty niemieckie nieco osłabły. Jednak straty poniesione przez miasto są ogromne. Duża część Warszawy, z jej zabytkowymi budynkami i pomnikami, po prostu przestała istnieć, leży w ruinie. Wszystkie instytucje użyteczności publicznej zostały zniszczone przez bombardowania. Straty wśród ludności cywilnej trudno oszacować. Te poniesione przez Armię Krajową zależą od obszarów, w których ona działa. W jednym z sektorów, gdzie od wielu dni trwają zacięte walki, ubytki sięgają 70 procent. Jednak tam, gdzie toczy się walka na śmierć i życie, bolesne i bardzo duże straty są nie do uniknięcia.

Pewne ośrodki za granicą utrzymują, że powstanie wybuchło przedwcześnie i nie zostało skoordynowane z dowództwem Armii Czerwonej. Mogę znać pana pogląd na tę kwestię?

Nie czas teraz, by dyskutować, czy powstanie było przedwczesne czy nie. Moim zdaniem, gdybyśmy nie chwycili za broń 1 sierpnia, albo około tej daty, ludzie zostaliby pochłonięci przez niemiecki system budowy umocnień, albo wywiezieni do fabryk z dala od Polski. Warszawa mogłaby się stać opustoszałym miastem. Niestety, nie byliśmy w stanie skoordynować naszej walki z Sowietami. Podjęliśmy wiele prób, które przyniosły negatywne rezultaty. Kiedy powstanie wybuchło, natychmiast poinformowaliśmy o tym przez radio za pośrednictwem Londynu odpowiednie sowieckie władze.

Rozgłośnie radiowe i prasa na całym świecie przez ostatnie sześć tygodni powtarzały Pana nazwisko w kontekście powstania w Warszawie. Czy mogę poznać jakieś informacje na temat Pana na potrzeby wydawców „The Times” i „The New York Timesa”?

Cóż mogę powiedzieć o sobie? Jestem żołnierzem. Począwszy od I wojny światowej byłem oficerem pierwszej linii. Po katastrofie 1939 roku, od listopada zacząłem pracować nad organizacją Armii Krajowej w Polsce. Najpierw w Krakowie, a następnie od 1941 roku w Warszawie jako zastępca naczelnego dowódcy AK. Latem 1943 roku naczelny dowódca został niestety aresztowany przez Niemców. Od tego czasu dowodzę Armią Krajową.

Jakiego rodzaju pomoc jest i będzie potrzebna Warszawie prócz lotniczych dostaw broni i amunicji?

Nasi sojusznicy doskonale wiedzą, czego potrzebujemy i nie mam wątpliwości, że po przezwyciężeniu trudności, pomocy nam udzielą. Wymagałoby to stworzenia specjalnej ekspedycji, która mogłaby dotrzeć tutaj niezwłocznie, przy pomocy wszelkich dostępnych środków. Niezależnie od tego ważne dla nas byłoby natychmiastowe przybycie misji powołanej przez aliantów.

Tłumaczenie Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
 
Siła w jedności
Baza w Redzikowie już działa
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Komplet Black Hawków u specjalsów
Patriotyzm na sportowo
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Medycyna w wersji specjalnej
Polskie „JAG” już działa
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Karta dla rodzin wojskowych
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ostre słowa, mocne ciosy
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Szturmowanie okopów
1000 dni wojny i pomocy
Fabryka Broni rozbudowuje się
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
HIMARS-y dostarczone
Wzlot, upadek i powrót
Cyfrowy pomnik pamięci
Silne NATO również dzięki Polsce
Czworonożny żandarm w Paryżu
Olimp w Paryżu
Zmiana warty w PKW Liban
Wojna na planszy
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Gogle dla pilotów śmigłowców
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Jutrzenka swobody
Powstaną nowe fabryki amunicji
Mamy BohaterONa!
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Olympus in Paris
Breda w polskich rękach
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Ämari gotowa do dyżuru
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
O amunicji w Bratysławie
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO