Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, po raz trzeci zdecydował o naborze kandydatów cywilnych do służby w wojskach specjalnych. Ochotnicy, którzy chcą służyć wśród komandosów, będą musieli ukończyć półroczne szkolenie na kursie Jata. Zanim jednak włożą mundur, muszą pozytywnie zdać egzaminy. Szkolenie ruszy we wrześniu 2019 roku.
– Ośrodek daje szansę młodym, ambitnym ludziom, którzy chcą wstąpić w szeregi wojsk specjalnych. Szkolenie jest trudne i wymagające, zwłaszcza że zajęcia prowadzi doświadczona kadra, m.in. operatorzy z zespołów bojowych. Ale dla zmotywowanych i wytrwałych wszystko jest do zrobienia – mówi mjr Tomasz Pokojski, oficer prasowy Jednostki Wojskowej Komandosów. To właśnie w strukturach JWK w Lublińcu działa Ośrodek Szkolenia.
Trzydzieści osób rozpocznie w przyszłym roku naukę w Ośrodku Szkolenia Wojsk Specjalnych w Lublińcu. Tak w październiku zdecydował minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak. Zgodnie z podpisanym przez szefa resortu dokumentem, nabór do służby kandydackiej prowadzony będzie do 31 marca 2019 roku.
Cywil komandosem
Cywile, którzy są zainteresowani służbą w wojskach specjalnych powinni do końca marca 2019 roku dopełnić wszystkich formalności. Wypełniony wniosek i kwestionariusz osobowy wraz z dokumentami – świadectwem ukończenia szkoły, życiorysem i skróconym aktem urodzenia – trzeba dostarczyć do wojskowej komendy uzupełnień. Poprawnie wypełnione zgłoszenia zostaną przesłane do dyrektora Departamentu Kadr MON.
Następnie kandydaci będą musieli stawić się na egzaminach wstępnych. Odbędą się one w kwietniu 2019 roku w Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu. Egzamin składać się będzie z dwóch części. Na początek kandydaci muszą wykazać się sprawnością fizyczną. Mężczyzn czeka marszobieg na 3 km, „brzuszki” przez 2 min, podciąganie się na drążku, bieg wahadłowy 10x10 oraz pływanie na dystansie 50 m. Kobiety muszą zaliczyć marszobieg na 1 km, skłony tułowia przez 2 min, uginanie i prostowanie ramion na ławeczce, bieg zygzakiem (koperta) oraz – podobnie jak mężczyźni – pływanie na dystansie 50 m. Ci, którzy przejdą przez sito egzaminu sprawnościowego, staną jeszcze przed komisją egzaminacyjną. Podczas rozmowy będą musieli wykazać się m.in. wiedzą ogólną, wiedzą na temat historii, wojskowości, wojsk specjalnych. Opowiedzą także o swoich dodatkowych kwalifikacjach, które mogą być przydatne w służbie. Ostatnim etapem rekrutacji są badania lekarskie i psychologiczne.
Podobnie jak podczas dwóch poprzednich edycji kursu Jata, kandydaci którzy chcą dostać się na półroczne szkolenie, muszą być pełnoletni, niekarani, z wykształceniem co najmniej gimnazjalnym. Jednak im wyższe wykształcenie, tym więcej punktów można otrzymać podczas rekrutacji. Dodatkowo punktowana będzie także potwierdzona znajomość języków obcych, prawo jazdy (kategorie C, C+E) oraz inne zdolności potwierdzone certyfikatami, np. znajomość sztuk walki, kursy pomocy medycznej, a także honorowe oddawanie krwi.
Jata nie dla wszystkich
W ubiegłym roku o miejsce w Ośrodku Szkolenia WS w Lublińcu starało się 200 kandydatów, ale zgodnie z decyzją MON-u naukę rozpoczęło 30 najlepszych: 28 mężczyzn i 2 kobiety. Różnił ich wiek i doświadczenie zawodowe oraz wykształcenie, ale wszyscy tak samo mocno byli zmotywowani do służby w wojskach specjalnych. – Nie interesują mnie inne rodzaje sił zbrojnych. Marzę o służbie wśród najlepszych – mówili podczas egzaminów wstępnych. Absolwenci służą obecnie w JWK w Lublińcu i Jednostce Wojskowej Agat w Gliwicach. Pośród absolwentów pierwszego i drugiego kursu Jata nie brakuje takich, którzy z powodzeniem przeszli selekcję. Kilku szeregowych dostało się także na kurs bazowy i po jego ukończeniu rozpoczną służbę w zespołach bojowych JWK.
Kolejny kurs Jata rozpocznie się w Lublińcu 2 września 2019 roku. Program nauczania nie zostanie zmieniony i będzie miał trzy etapy. Na początku elewi będą mieli część adaptacyjną, potem szkolenie podstawowe, a na koniec specjalistyczne – typowe dla wojsk specjalnych. Uczyć się będą medycyny polowej, łączności, wezmą też udział w zajęciach inżynieryjno-saperskich, a także przejdą kurs SERE na poziomie B oraz szkolenie wspinaczkowe i wodne. Po miesiącu nauki złożą przysięgę wojskową, a po sześciu zdadzą egzaminy sprawdzające ich wiedzę. Żołnierze, którzy przejdą wszystkie testy rozpoczną służbę w wojskach specjalnych – głównie w gliwickim Agacie. Ci, którzy nie ukończą kursu, zostaną przeniesieni do rezerwy.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze