moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polscy weterani już częścią rodziny Invictus Games

Weterani poszkodowani rywalizują w zawodach sportowych i jednocześnie dziękują swoim najbliższym. Na tym polega niewiarygodna moc Invictus Games – mówi Agata Krzemińska, specjalista w Zespole Edukacji i Tradycji Centrum Weterana. Jest ona koordynatorem rodzin i przyjaciół, którzy będą towarzyszyć zawodnikom na igrzyskach w Sydney.

W październiku grupa weteranów poszkodowanych weźmie po raz pierwszy udział w igrzyskach Invictus Games, które odbędą się w Sydney. Uczestnikom będą towarzyszyć rodziny i przyjaciele. Skąd taka formuła?

Agata Krzemińska: Invictus Games to zawody weteranów organizowane już po raz czwarty przez fundację brytyjskiego księcia Harry’ego. Ich ideą jest pokazanie siły sportu, który uzdrawia zarówno ciało, jak i umysł oraz wprowadza w życiu weteranów pozytywne zmiany. Startując w zawodach, udowadniają oni, że nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba jednak pamiętać, że wielu weteranów jest w stanie wziąć udział w igrzyskach dzięki pomocy rodziny oraz przyjaciół, którzy wspierali ich w trudnym procesie rehabilitacji. Dlatego fundacja Invictus Games zaprasza na zawody także osoby bliskie zawodnikom – jest to podziękowanie za ich obecność przy „niezwyciężonych”. Rodziny i przyjaciele dopingują swoich zawodników na trybunach, tworząc niezapomnianą atmosferę. Wtedy czuć tę niewiarygodną moc Invictus Games.

Jesteś Family&Friends Coordinator, czyli koordynatorem rodzin i przyjaciół, którzy będą towarzyszyć zawodnikom na igrzyskach. Czym się zajmujesz?

Koordynator jest po to, żeby rodziny mogły skupić się na kibicowaniu swoim bohaterom. Moja rola polega przede wszystkim na dopełnieniu wszelkich formalności związanych z przygotowaniem wyjazdu rodzin i przyjaciół weteranów do Sydney. Począwszy od spraw związanych z akredytacją, poprzez wizy, na zakwaterowaniu skończywszy. W Sydney będę się starać, aby czas spędzony w Australii był dla osób towarzyszących naszym „niezwyciężonym” niezapomnianym przeżyciem i doświadczeniem. To oni, obok weteranów, będą tam najważniejszymi gośćmi. Organizatorzyuruchomią portal i newsletter, przez które będą przesyłać informacje do wszystkich osób towarzyszących weteranom, my zaś założymy forum, aby łatwiej było się nam komunikować.

Wróciłaś niedawno z Sydney ze spotkania organizacyjnego poświęconego przygotowaniom do Invictus Games Sydney 2018.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele wszystkich 18 krajów biorących udział w igrzyskach. Towarzyszył mi trener siatkówki na siedząco Bożydar Abadżijew. Podobnie jak przedstawiciele innych państw, omawialiśmy z organizatorami udział naszych zawodników w tej imprezie. Wystartują oni łącznie w kilkunastu dyscyplinach, niektórzy w kilku konkurencjach. Zwiedzaliśmy także obiekty sportowe Sydney Olimpic Park, w których odbędą się zawody. W 2000 roku podczas letnich igrzysk olimpijskich rywalizowali tam olimpijczycy i paraolimpojczycy. Większość przedstawicieli krajów, których weterani przyjadą do Sydney, znała się z poprzedniej olimpiady. Serdecznie nas przyjęli. Polska drużyna jest już częścią rodziny Invictus – powtarzali przy każdej okazji.

W Australii mieszka ponad 200 tysięcy Polaków i osób polskiego pochodzenia, najwięcej m.in. w Sydney. Mieliście z nimi kontakt?

Byliśmy zaskoczeni, gdy na lotnisku w Sydney powitała nas grupa australijskiej Polonii z polskimi flagami. Nasi rodacy prowadzą w Sydney Klub Polski Ashfield, pielęgnują polskie tradycje. W klubie zgromadzono m.in. pamiątki związane z II wojną światową, np. mundury polskich żołnierzy, którzy wyemigrowali do Australii, ale nie zapomnieli o Polsce. Ważną „relikwią” jest dla naszych rodaków godło polskie pochodzące z czasów II wojny. Podczas igrzysk olimpijskich w Sydney w 2000 roku wspierali polską reprezentację, także podczas zawodów weteranów kilku członków klubu będzie wolontariuszami Invictus Games.

W Sydney poznałam wyjątkowych ludzi, którzy zarazili mnie duchem Invictus Games i jestem pewna, że to samo spotka całą polską ekipę. Jestem także przekonana, że Invictus Games będzie niesamowitym przeżyciem zarówno dla weteranów, jak i ich rodzin. Patrząc na otwartość pozostałych uczestników, śmiało mogę stwierdzić, że nasza drużyna wróci z Australii jako część międzynarodowej rodziny Invictus Games i będzie przekazywać dalej jej siłę i ducha sportu.

Rozmawiała: Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Michał Niwicz, Mariusz Sybilski

dodaj komentarz

komentarze


Zryw ku wolności
 
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
Wsparcie dla Wisły
GROM walczy na Bałtyku
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Polak za sterami Apache’a
Lekkoatleci wicemistrzami w crossie
Nowa inwestycja Wojskowej Akademii Technicznej
Preselekcja. Jak szkolą się przyszli komandosi?
Warto myśleć długofalowo
Konkurs na prezesa PGZ-etu
Feniks – misja na finiszu
Czas na wiosenny trening z wojskiem!
HSW inwestuje w przyszłość
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
Podniebne wsparcie sojuszników
Polacy pomogą w poszukiwaniach żołnierzy US Army
Najważniejsze jest życie
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Zawsze gotowi, zawsze blisko
Wojskowe emerytury w górę
Wyrok za tragiczny wypadek
Gala Buzdyganów – transmisja na żywo
Test wytrzymałości
Szachownica dla F-35 w nowej odsłonie
Dodatkowe pieniądze dla żołnierzy trzech jednostek
Podniebne tankowanie „Husarza”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jest moc!
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Warto inwestować w rozwiązania systemowe w sporcie
Ratownicy w mundurach
Sekrety biegu patrolowego
„Do obrony użyjemy każdego środka”
Ramię w ramię
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Miliardy na produkcję amunicji
Odkrywanie prawdy
Nowe legitymacje dla weteranów
Polskie F-16 w służbie NATO
Bez medalu w ostatnim dniu rywalizacji w wojskowych igrzyskach
Pokój nie obroni się sam
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Szwedzki debiut w Air Policing
Dowodzenie na najwyższym poziomie
Były minister z prokuratorskimi zarzutami
Rosomaki na Bałtyku
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Wspólnie zapracowaliśmy na ten medal
Przysięga małopolskich terytorialsów
K9 strzelały w Ustce
W razie ataku Sojusz odpowie z całą siłą
Buzdygany 2024 wręczone
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
O Ukrainie wspólnym głosem
Na czele cyberkomandosów
Oracle partnerem technologicznym MON-u
Determinacja w działaniu
Podchorążowie AWL-u na tatrzańskich graniach
Sowiecki podstęp
Walka z wielką wodą
Szerszeń do zadań specjalnych
W Limanowej oddano do użytku nowoczesne koszary
Prezes PGZ rezygnuje ze stanowiska
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Wojskowe Targi Służby i Pracy w całej Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO