Na Narwi w Ostrołęce stanie tymczasowy most. Konstrukcja, którą wybudują saperzy z 2 Pułku Inżynieryjnego, będzie miała 240 metrów długości. Ma służyć mieszkańcom miasta przez dwa lata, dopóki nie zostanie wyremontowany stary most. Przeprawa będzie podobna do mostu Syreny w Warszawie, zbudowanego przez wojsko w 1985 roku.
Do zadania zostało wyznaczonych 30 wojskowych specjalistów, którymi kieruje kpt. Łukasz Kowalik, dowódca kompanii mostowej. Saperzy podczas pracy będą korzystać aż z 20 pojazdów i jednostek specjalistycznego sprzętu, m.in. dźwigów, samochodów ciężarowych, wózka widłowego, kutra holowniczego KH-200 i promu.
Po przygotowaniu zaplecza dla swojego zgrupowania, żołnierze w pierwszych dniach października ruszyli z budową.
Stalowa konstrukcja
Na początek z bloków pontonowych zbudowali prom o wyporności 40 t. Z niego właśnie po zakotwiczeniu w różnych miejscach koryta rzeki będą montować podpory mostu. Elementy konstrukcji mostu DMS-65 saperzy przywieźli z magazynu Agencji Rezerw Materiałowych z Kazunia Nowego, a pale wbijane w koryto rzeki przygotowała na zlecenie władz miasta firma cywilna.
Na brzegu Narwi powstał plac montażowy do przygotowywania poszczególnych części konstrukcji.
Aby zbudować most, wojskowi inżynierowie będą musieli połączyć ze sobą ponad 10 tys. różnych elementów o łącznej wadze ponad 500 t. Montaż wykonają na lądzie, a następnie konstrukcja przęsłowa będzie nasuwana na podpory, które znajdują się na palach.
– Moi żołnierze mają bardzo duże doświadczenie w tego typu pracy. To ci sami specjaliści, którzy w ubiegłym roku w Wieliczce budowali most na Światowe Dni Młodzieży – mówi kpt. Kowalik.
Po zakończeniu prac cała konstrukcja dwujezdniowego mostu będzie miała ponad 8 m szerokości i około 120 m długości. Ponieważ tworzyć będzie dwupasmowy przejazd, staną obok siebie dwie przeprawy o łącznej długości około 240 m oraz nośności 40 t każda.
Jak most Syreny
Ze względu na rozmiary oraz nasilenie ruchu most w Ostrołęce będzie największą i najważniejszą przeprawą wybudowaną przez wojska inżynieryjne w ciągu ostatnich 30 lat. Specjaliści porównują ją do słynnego mostu Syreny w Warszawie, który wojsko postawiło w 1985 roku.
– Co prawda 11 lat temu budowaliśmy ważniejszy obiekt, wiadukt na Trasie Toruńskiej, jednak odbywało się to na lądzie (nad torami kolejowymi), a nie na wodzie. Jeżeli chodzi o inwestycje w korycie rzeki, to rzeczywiście daje się zauważyć tu podobieństwo z mostem Syreny – mówi ppłk Piotr Pytel, dowódca Batalionu Drogowo-Mostowego z Inowrocławia, nadzorujący prace saperów.
Potrwają one najprawdopodobniej do końca listopada. Później wynajęte przez władze miasta firmy pokryją metalową nawierzchnię mostu asfaltem i po niezbędnych próbach przeprawa zostanie oddana do użytku.
Za około dwa lata, gdy stary most w Ostrołęce zostanie wyremontowany, wojsko rozbierze tymczasową konstrukcję.
Przeprawę na Narwi wojsko buduje w ramach zadań szkoleniowych. Na czas prac żołnierze zostali zakwaterowani w jednym z miejskich hoteli.
autor zdjęć: kpt. Łukasz Kowalik
komentarze