moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Ariadne ’17” na Morzu Jońskim

14 okrętów z dziewięciu krajów wzięło udział w jednym z największych ćwiczeń przeciwminowych na południu Europy, pod kryptonimem „Ariadne ’17”. Wśród z nich znalazł się ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki”. Po raz pierwszy w historii polscy marynarze mieli okazję trenować z żołnierzami sił morskich Egiptu.

Ćwiczenia faktycznie rozpoczęły się jeszcze w greckim porcie Patras. – Udział w tego rodzaju przedsięwzięciach zawsze poprzedzają skomplikowane przygotowania – przyznaje kmdr ppor. Piotr Adamczak, rzecznik prasowy Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG2), którego działaniami z pokładu ORP „Czernicki” kierują polscy oficerowie. – Trzeba, na przykład, przygotować listę zagrożeń, jakie mogą nas spotkać na morzu, opracować sposoby przeciwdziałania im, ustalić zasady łączności w zespole okrętów – wylicza i dodaje, że dla sztabu postój w porcie rzadko wiąże się z czasem wolnym.

Same manewry przeprowadzone zostały na Morzu Jońskim. Wzięło w nich udział 14 okrętów z dziewięciu państw. Wśród nich znalazły się jednostki przeciwminowe z Hiszpanii, Turcji, Rumunii, a nawet Egiptu, grecka fregata HS „Navarinon” oraz włoska jednostka badawcza przeznaczona do testowania uzbrojenia – ITS NRV „Alliance”. Na ćwiczenia wysłani zostali również obserwatorzy z Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Okręty podzielono na dwie grupy i każda miała szukać min w wybranym rejonie. – Nasz był mocno zróżnicowany. Głębokości wahały się od kilku do 60 metrów. W dodatku zostały tam rozmieszczone różnego rodzaju miny – mówi kpt. mar. Piotr Lis, który podczas ćwiczenia był tzw. battle watch captain, czyli koordynatorem działań zespołu. Pomocna okazała się wszechstronność SMNCMG2. – W zespole mamy zarówno niszczyciele min, które prowadzą poszukiwania za pomocą stacji hydrolokacyjnych, jak i klasyczny trałowiec z Rumunii. Pierwsze są przeznaczone do walki z minami niekontaktowymi, nawet do głębokości 60 metrów. Trałowiec z kolei likwiduje miny kotwiczne – tłumaczy kpt. Lis. Do tego dochodzi jeszcze niemiecki FGS „Rottweil”, czyli pływająca baza dla nurków. – Okręt operował blisko brzegu. W pobliżu zaminowanego akwenu rzucał kotwicę, a na morze była opuszczana łódź. Z jej pokładu pod wodę schodzili minerzy – wyjaśnia kpt. Lis. Podczas ćwiczeń używano także pojazdów podwodnych, które mogą między innymi prowadzić rozpoznanie.

Działań żołnierzom nie ułatwiał duży ruch wokół wysepek. – Pływało tam sporo greckich kutrów, w morzu znajdowały się rybackie sieci. Zdarzało się, że unieruchamiały one nasze pojazdy podwodne. Nurkowie musieli schodzić do morza, by je wyplątywać – wspomina kpt. Lis. – To na pewno przeszkadzało. Z drugiej jednak strony, działaliśmy w warunkach mocno zbliżonych do realnych – przyznaje oficer. Ostatecznie zmuszona była interweniować grecka straż przybrzeżna.
Na tym jednak nie koniec, bo zgodnie ze scenariuszem, okręty były nieustannie nękane przez siły nieprzyjaciela. – Odpieraliśmy ataki z szybkich łodzi, śmigłowców, walczyliśmy też z greckimi myśliwcami Mirage 2000 – informuje kpt. mar. Michał Bumbul, zastępca dowódcy ORP „Czernicki”. W zależności od rodzaju zagrożenia marynarze korzystali z wyrzutni rakiet Grom, armaty pokładowej Wróbel oraz wielkokalibrowych karabinów maszynowych. – Poza tym to na nas spoczywał obowiązek koordynowania współpracy śmigłowca ratowniczego z jednostkami zespołu, przećwiczyliśmy też procedury związane z przekazywaniem paliwa na inne okręty. Podchodziliśmy w tym celu do greckiej fregaty – mówi kpt. mar. Bumbul.

Ostatecznie podczas manewrów okrętom udało się zlokalizować i wybrać wszystkie ustawione na morzu miny ćwiczebne. Wczoraj wieczorem jednostki ponownie zawinęły do Patras. – Teraz czas na podsumowanie ćwiczeń. W przyszłym tygodniu wyruszymy w kierunku Włoch – zapowiada kmdr ppor. Adamczak.

Stały Zespół Sił Obrony Przeciwminowej NATO działa na Morzu Śródziemnym i Czarnym. Ma za główne zadanie zapewniać bezpieczeństwo na kluczowych szlakach żeglugowych oraz prezentować banderę NATO i bandery narodowe. Od stycznia dowodzą nim polscy oficerowie, okrętem flagowym zaś jest właśnie ORP „Czernicki”.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: SNMCMG2

dodaj komentarz

komentarze


Pomnik nieznanych bohaterów
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Nowe zasady dla kobiet w armii
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Szansa na nowe życie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Marynarze podjęli wyzwanie
„Road Runner” w Libanie
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Koniec dzieciństwa
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Męska sprawa: profilaktyka
Marynarze mają nowe motorówki
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Mundurowi z benefitami
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Abolicja dla ochotników
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Wellington „Zosia” znad Bremy
Kaman – domknięcie historii
Pięściarska uczta w Suwałkach
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Niespokojny poranek pilotów
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Sportowcy na poligonie
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Sukces Polaka w biegu z marines
Brytyjczycy na wschodniej straży
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Polski „Wiking” dla Danii
Kircholm 1605
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Zasiać strach w szeregach wroga
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Nie daj się zhakować
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Starcie pancerniaków
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Arteterapia dla weteranów
Kolejny kontrakt Dezametu
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Odznaczenia za wzorową służbę
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Standardy NATO w Siedlcach
Mity i manipulacje
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Inwestycja w bezpieczeństwo
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Rusza program „wGotowości”
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Awanse generalskie na Święto Niepodległości

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO