moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Urodziny cichociemnego

Ma bardzo silny charakter, otwarty umysł i jest niezwykle aktywny – tak o cichociemnym kpt. Aleksandrze Tarnawskim mówią żołnierze GROM-u, którzy dziedziczą tradycje legendarnych skoczków. Kapitan swoje 95. urodziny świętował właśnie z nimi. Wczoraj życzenia złożył mu m.in. płk Piotr Gąstał, dowódca Jednostki.

Żołnierze i dowódca GROM-u, członkowie Fundacji im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK, dowódca jednostki specjalnej AGAT płk Sławomir Drumowicz oraz komendant WKU w Gliwicach ppłk Roman Nowogrodzki spotkali się z Aleksandrem Tarnawskim w Gliwicach, gdzie mieszka. Uroczystość odbyła się w Urzędzie Miasta. Był na niej obecny również prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

Od rozpamiętywania przeszłości woli planowanie

Wszyscy, którzy poznali kpt. Tarnawskiego, podkreślają, że to osoba bardzo skromna. – Niechętnie opowiada o swoim bohaterstwie, nie chwali się, że został cztery razy odznaczony Krzyżem Walecznych – mówi Anna Rowińska z Fundacji im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK. – To był świetnie wyszkolony żołnierz, ale trudno go namówić, by o tym wspominał. Woli mówić o teraźniejszości i planować przyszłość – dodaje.

Tarnawski podkreśla, że najważniejsza jest dla niego rodzina. – Ten legendarny skoczek może być przykładem dla wielu młodych ludzi, którym zwykł mawiać: „planuj, rozwijaj się, nie daj sobą manipulować” – podkreśla Rowińska. Dla kapitana to motto wciąż aktualne.

93-letni skoczek

Dwa lata temu, 93-letni wówczas Tarnawski, skoczył ze spadochronem w tandemie z żołnierzem GROM-u. – Przyznaję, że kiedy rzucony został ten pomysł, mocno się wahałem. Obawiałem się, że coś może mu się stać – mówi żołnierz GROM-u, który przygotowywał skok. – Ale w końcu pomyślałem: jeśli ma skoczyć, to tylko z nami.

7 września 2014 roku niedaleko Książenic pod Warszawą kpt. Tarnawski skoczył z samolotu An-2 razem z byłymi i obecnymi żołnierzami GROM-u z Klubu Spadochronowego Sił Specjalnych. Wydarzenie zorganizowała m.in. Fundacja im. Cichociemnych. Chwilę po skoku kapitan Tarnawski żartował z dziennikarzami: – O czym myślałem podczas lotu? O niczym, po prostu sobie patrzyłem – mówił rozbawiony. – Muszę jednak przyznać, że 71 lat temu skakało mi się znacznie lepiej – dodawał.

Tarnawski często odwiedza Jednostkę GROM, był obecny m.in. na uroczystości z okazji 25-lecia jednostki. Jest zawsze bardzo serdecznie przyjmowany przez żołnierzy. – Dziedziczymy tradycje cichociemnych, dla nas każdy z nich był i jest bardzo ważną osobą – mówią żołnierze. Jeden z nich wspomina wizytę na strzelnicy. – Gdy patrzyłem na to, w jaki sposób kapitan Tarnawski trzyma broń, od razu wiedziałem, że to nie jest byle jaki żołnierz, że to świetnie wyszkolony profesjonalista – opowiada żołnierz GROM-u.

Aleksander Tarnawski urodził się 8 stycznia 1921 roku w Słocinie w powiecie rzeszowskim. Studiował na Wydziale Chemicznym we Lwowie. Po wybuchu wojny wyjechał na wschód do Drohobycza. Tam został zatrzymany przez sowiecką policję. Po zwolnieniu przekroczył granicę węgierską i trafił do obozu dla uchodźców.

Dzięki pomocy polskiego konsulatu w Budapeszcie, przez Jugosławię i Włochy dotarł do Francji. Został przydzielony do 1 Pułku Piechoty (1 batalionu) 1 Dywizji Grenadierów. W kwietniu 1940 roku wstąpił do Szkoły Podchorążych Piechoty. Po klęsce Francji na węglowcu norweskim dostał się do Wielkiej Brytanii. 1 lipca 1940 roku przeszedł pod dowództwo brytyjskie i otrzymał przydział do Szkoły Podchorążych Broni Pancernej w Crawford. Po jej ukończeniu został mianowany kapralem podchorążym. Do maja 1943 roku służył w 1 Pułku Pancernym 1 Dywizji Pancernej. Zgłosił się do służby w kraju. Przeszedł szkolenie w dywersji. Cztery miesiące później został zaprzysiężony w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza w Chicheley. Skierowano go na staż w oddziałach brytyjskich. Potem trafił do Sekcji Dyspozycyjnej Sztabu Naczelnego Wodza. 1 marca 1944 roku został mianowany podporucznikiem ze starszeństwem.

Skok do Polski wykonał z 16 na 17 kwietnia 1944 roku w ramach operacji „Weller 12”. Wylądował koło wsi Baniocha, pod Warszawą. W maju przydzielony został do Podokręgu AK Nowogródek, gdzie dotarł jako członek organizacji „Todta” 22 czerwca wraz z cichociemnym Gustawem Heczko vel Kalinowski. Przydział otrzymał do 3 kompanii VII batalionu 77 Pułku Piechoty AK por. „Lwa” (Jana Wasiewicza). Pełnił tam funkcję oficera 3 kompanii. Po agresji Sowietów i operacji „Ostra Brama” przebywał w grupie ppłk. Janusza Szlaskiego, przedostał się do Grodna, a potem przez Białystok i Lublin dotarł do Otwocka, pozostając w dyspozycji ppłk. Szlaskiego. Został czterokrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi.

 

Ewa Korsak

autor zdjęć: Jednostka Wojskowa GROM, Klub Spadochronowy Sił Specjalnych

dodaj komentarz

komentarze

~Katol
1452345000
Szlachta.
FF-6C-B3-6A

Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
 
Karta dla rodzin wojskowych
Silne NATO również dzięki Polsce
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wojna na planszy
Zmiana warty w PKW Liban
Medycyna w wersji specjalnej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Patriotyzm na sportowo
Gogle dla pilotów śmigłowców
Komplet Black Hawków u specjalsów
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Ostre słowa, mocne ciosy
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Mamy BohaterONa!
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Szturmowanie okopów
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
HIMARS-y dostarczone
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Siła w jedności
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Cyfrowy pomnik pamięci
Ämari gotowa do dyżuru
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Powstaną nowe fabryki amunicji
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Fabryka Broni rozbudowuje się
O amunicji w Bratysławie
Wzlot, upadek i powrót
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
1000 dni wojny i pomocy
Jutrzenka swobody
Olympus in Paris
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Polskie „JAG” już działa
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Breda w polskich rękach
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Baza w Redzikowie już działa
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Olimp w Paryżu
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO