moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Biegiem uczcili pamięć poległych pod Monte Cassino

Szer. Adam Nowicki zajął trzecie miejsce, a szer. Tomasz Grycko i Karolina Pilarska czwarte w biegu z Cassino na Monte Cassino, który zorganizowano dla uczczenia 70. rocznicy bitwy o wzgórze. Na mecie najlepszym zawodnikom składał gratulacje premier Donald Tusk.

W biegu wystartowało 2014 zawodników, ale dziesięciokilometrową trasę pokonało w ulewnym deszczu ponad 1200, w tym około stu polskich żołnierzy. Na mecie usytuowanej niedaleko klasztoru benedyktynów najszybciej zameldował się Marokańczyk Jaouad Zain. Trudną trasę, biegnącą na odcinku ponad siedmiu kilometrów cały czas pod górę, pokonał w 35 min 20 s. Cztery sekundy po nim finiszował Kenijczyk Paul Kipchumba Sugut. Szer. Adam Nowicki z 12 Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina stracił do zwycięzcy 37 s. Czwarty zawodnik w kategorii open szer. Tomasz Grycko z 1 Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego 7 Brygady Obrony Wybrzeża ze Słupska uzyskał na mecie czas 36 min 24 s. W rywalizacji mężczyzn bardzo dobrze spisali się również w swoich kategoriach wiekowych dwaj inni żołnierze z z 12 Dywizji Zmechanizowanej. St. chor. Zbigniew Murawski był pierwszy w grupie zawodników liczących ponad 45 lat, a kpr. Rafał Wójcik drugi w kategorii M-40.

Karolina Pilarska (z prawej) z Włoszką Virginią Petrei.

W rywalizacji pań triumfowała Włoszka Jepchirc Rebecca Korir przed reprezentantkami Maroka Meriyem Laamachi i Hanane Janat. Na czwartej pozycji finiszowała Karolina Pilarska z Wojskowego Klubu Biegacza Meta Lubliniec, która niedawno ukończyła w poznańskim Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych szkolenie przygotowawcze do Narodowych Sił Rezerwowych. – Trasa była bardzo ciężka, o czym świadczy średnie pokonywanie 1 km w 4 min 30 s. Przed metą dałam z siebie wszystko, aby nie wyprzedziła mnie Włoszka. Jestem bardzo zadowolona z osiągniętego wyniku – mówi najlepsza z Polek w biegu na Monte Cassino. W czołówce zameldowała się również na mecie – na szóstym miejscu – chor. Marta Szenk z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Z kolei najstarsza zawodniczka lublinieckiej Mety Ewa Kasierska zajęła trzecie miejsce w kategorii kobiet powyżej 65 lat i bardzo się cieszyła, że udało jej się pokonać trasę poniżej półtorej godziny.

Szer. Tomasz Grycko (drugi z lewej) i szer. Adam Nowicki (trzeci z lewej) wśród najlepszych biegaczy biegu na Monte Cassino.

Szer. Adam Nowicki od 13 lat trenuje biegi długie, ale nie specjalizuje się w biegach górskich. Ten na Monte Cassino był dopiero jego drugim. – Po raz pierwszy startowałem w biegu górskim przed czterema laty i nie był on tak udany jak ten. Bardzo się cieszę z zajęcia trzeciego miejsca w kategorii open oraz z wygrania rywalizacji wśród polskich zawodników i żołnierzy – mówi szer. Adam Nowicki. – Postanowiłem trzymać się blisko zawodników z Afryki i nie zaczynać zbyt szybko biegu. Założyłem sobie, że zacznę podkręcać tempo od półmetka. Cieszę się, że obrałem dobrą taktykę – dodaje trzeci zawodnik na mecie, dla którego sukces na Monte Cassino jest jednym z bardziej znaczących w dotychczasowej karierze.

– Poza wynikiem sportowym jestem zadowolony z faktu, że mogłem godnie oddać hołd żołnierzowi, który „biegł” dzisiaj ze mną – wyjaśnia szer. Nowicki. Biegacz z 12 DZ do czerwonej koszulki (w takich biegli, poza kilkoma wyjątkami, wszyscy Polacy startujący w biegu na Monte Cassino) miał przyczepiony numer 17. z wydrukowanym nazwiskiem strzelca Stanisława Aungura. Każdy polski zawodnik miał bowiem na numerze startowym nazwisko jednego z żołnierzy generała Władysława Andersa, spośród tych którzy polegli pod Monte Cassino. Szer. Tomasz Grycko, drugi z Polaków na mecie, na numerze miał nazwisko strzelca Ignacego Awdzieja. – Można powiedzieć, że biegłem wraz z „moim” żołnierzem, a myśl o nim naprawdę bardzo mi pomogła na trasie – podkreśla szer. Grycko.

– Dzisiaj nie jest ważne, kto wygrał. Każdy z nas biegł dla nich. Naprawdę oni dzisiaj są najważniejsi – twierdzi olimpijczyk kpr. Rafał Wójcik. Drugi zawodnik w kategorii M-40 biegł dla st. strzelca Edwarda Borczyka. – Był cały czas ze mną i wspierał mnie na trasie. Wy zginęliście za nas, my dla Was biegniemy. Niesamowita impreza – dodaje kapral.

Naval i Komandosi z Lublińca też zdobyli Monte Cassino

W przeciwieństwie do olimpijczyka Wójcika, który startował już w setkach imprez sportowych różnego szczebla, Naval, felietonista portalu polska-zbrojna.pl, biegiem na Monte Cassino zadebiutował w imprezie biegowej. Jak na debiutanta spisał się wyśmienicie. Udało mu się zająć miejsce w czołowej setce zawodników – był 99. Trasę pokonał w 47 min 26 s.

Naval, felietonista portalu polska-zbrojna.pl, biegiem na Monte Cassino zadebiutował w imprezie biegowej.

– Przed startem każdy wynik poniżej 50 min brałbym w ciemno. Do zawodów przygotowywałem się dosyć intensywnie. Mieszkam w bloku, który ma 17 pięter. Pokonywałem te piętra kilka razy dziennie – mówi Naval, który biegł ku chwale Józefa Pieńkowskiego, podporucznika z 3 Batalionu Karabinów Ciężkich. – Dzień przed biegiem byłem na jego grobie. Teraz czuję się szczególnie związany z jednym z poległych tutaj żołnierzy – dodaje nasz felietonista.

Finisz pododdziału z Lublińca.

Natomiast 55 min 9 s potrzebowali na pokonanie 10 km w mundurach i butach wojskowych żołnierze z Jednostki Wojskowej Komandosów oraz towarzyszący im rezerwista lublinieckiej jednostki st. szer. rez. Krzysztof Szwed. Ośmioosobowy pododdział w szyku dwójkowym zameldował się na mecie (na miejscach od 311. do 318.) z biało-czerwoną flagą. Wszyscy byli bardzo zadowoleni, bo przed startem nie zakładali, że uda im się przebiec dystans poniżej godziny. – Pomogła nam w tym pogoda. Gdyby było gorąco, tak jak jeszcze godzinę przed startem, a nie deszczowo, to pewnie zmuszeni byśmy byli do przejścia na trasie do marszu – mówi st. szer. rez. Krzysztof Szwed, rzecznik prasowy lublinieckiej Mety. – Wszyscy wytrzymali trudy biegu. Nikt nie odstawał. Sprawdziła się taktyka, którą opracowaliśmy przed startem – dodaje rzecznik. Po biegu cały pododdział udał się na Polski Cmentarz Wojenny, aby oddać cześć poległym polskim żołnierzom i odwiedzić mogiły tych, których nazwiska towarzyszyły im podczas biegu.

Gen. bryg. pil. Dariusz Wroński.

Żołnierze z Lublińca po drodze wyprzedzili gen. bryg. pil. Dariusza Wrońskiego, jedynego generała biorącego udział w biegu. – Po wyminięciu mnie biegnący pododdział jakby dostał skrzydeł – przyznaje generał, który na mecie został sklasyfikowany na 379 miejscu. 10 km pokonał w 56 min 27 s. – Nie potrafię się odnieść do tego wyniku, gdyż po raz pierwszy brałem udział w tak specyficznym biegu. 10 km na płaskich trasach już kilka razy pokonałem notując czasy w granicach 40-42 min. Dzisiejszy wynik nie jest jakimś rewelacyjnym, ale liczy się, że podjąłem to wyzwanie. Obiecałem pani Annie Marii Anders, że będę symbolicznie zdobywał to Monte Cassino i musiałem to zadanie wykonać – podkreśla generał, który biegł w furażerce i z dwoma numerami na piersi. Na jednym miał nazwisko strzelca Józefa Koniecznego z 16 Lwowskiego Batalionu Strzelców, a na drugim generała Władysława Andersa. – „Dźwigałem” taką wielką odpowiedzialność na sobie. Wiedziałem, że ich nie zawiodę. Teraz jestem dumny, że pierwszy polski generał po 70. latach znowu zdobył Monte Cassino – mówi dowódca 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych.

Wyniki
Mężczyźni, kategoria open
1. Jaouad Zain (Maroko) 35 min 20 s
2. Paul Kipchumba Sugut (Kenia) 35,24
3. szer. Adam Nowicki (Polska / 12 Dywizja Zmechanizowana Szczecin) 35,57
4. szer. Tomasz Grycko (Polska / 7 Brygada Obrony Wybrzeża Słupsk) 36,24
5. Yassine Kabbouri (Maroko) 36,38
6. Ismail Adim (Włochy) 36,55

10. st. chor. Zbigniew Murawski (Polska / 12 Dywizja Zmechanizowana Szczecin) 38,45
11. kpr. Rafał Wójcik (Polska / 12 Dywizja Zmechanizowana Szczecin) 38,46
12. szer. Tomasz Świątkowski (Polska / Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych) 38,33

Kobiety, kategoria open
1. Jepchirc Rebecca Korir (Włochy) 41,34
2. Meriyem Laamachi (Maroko) 42,19
3. Hanane Janat (Maroko) 44,00
4. Karolina Pilarska (Polska / Wojskowy Klub Biegacza Meta Lubliniec) 45,38
5. Virginia Petrei (Włochy) 45,54
6, chor. Marta Szenk (Polska / Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych) 46,57.

szus

autor zdjęć: Jacek Szustakowski, Naval, Małgorzata

dodaj komentarz

komentarze


Rosomaki w rumuńskich Karpatach
 
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Silne NATO również dzięki Polsce
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Gogle dla pilotów śmigłowców
Fabryka Broni rozbudowuje się
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Wzlot, upadek i powrót
Ämari gotowa do dyżuru
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Powstaną nowe fabryki amunicji
Patriotyzm na sportowo
Medycyna w wersji specjalnej
Zmiana warty w PKW Liban
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
O amunicji w Bratysławie
Wojna na planszy
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Od legionisty do oficera wywiadu
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Polskie „JAG” już działa
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Jutrzenka swobody
Mamy BohaterONa!
Ostre słowa, mocne ciosy
HIMARS-y dostarczone
Siła w jedności
Komplet Black Hawków u specjalsów
Karta dla rodzin wojskowych
Szturmowanie okopów
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Olympus in Paris
Czworonożny żandarm w Paryżu
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Breda w polskich rękach
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Cyfrowy pomnik pamięci
Olimp w Paryżu
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
1000 dni wojny i pomocy
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Baza w Redzikowie już działa
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO