moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Leopard to trudny przeciwnik dla wroga

Jest w czołówce czołgów używanych na świecie. Zwrotny, dzięki czemu atakuje szybko, a sam jest trudnym celem. Jego modułowość sprawia, że łatwo się go naprawia, konstruktorzy zadbali też o wygodę załogi – o zaletach Leoparda 2A4 mówi płk Dariusz Nawrocki, zastępca dowódcy 10 Brygady Kawalerii Pancernej, która w wyposażeniu ma 128 tego typu wozów bojowych.


Ile z tych 128 Leopardów 2A4, które dostaliście w 2002 roku z Niemiec, stoi dzisiaj na kołkach?

Płk Dariusz Nawrocki: Proszę nie żartować. To są wozy nowej generacji, w których bardzo rzadko dochodzi do awarii. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyposażenia. Leopardy są bardzo groźnym przeciwnikiem na współczesnym polu walki. Przekonaliśmy się o tym w czasie wielu ćwiczeń. Przykład? Niedawno podczas kierowania ogniem kompanii w obronie na 60 pocisków wystrzelonych z armat 59 trafiło w tarcze.

Ale siła ognia i celność to nie jedyne parametry, które mówią o jakości jakiegoś sprzętu.

Leopardy są dobre pod każdym względem. Zbudowane są w systemie modułowym. Oznacza to, że na przykład silnik można w nim wymienić w 30 minut. Dla porównania w innym czołgu PT-91, który jest w wyposażeniu naszej armii, operacja taka trwa zwykle około dwóch dni. Szybko można także zdemontować wieżę Leoparda i zastąpić ją inną. To bardzo ważna zaleta na polu walki, gdy czas i liczba wozów decydują o powodzeniu działań taktycznych.
To czołg, który potrafi szybko jechać zarówno do przodu, jak i do tyłu. Ta manewrowość sprawia, że jest trudniejszym celem i szybkim atakującym. Olbrzymią zaletą Leopardów jest też wielowarstwowy pancerz kompozytowy, niełatwy do przebicia.
Leopardy mają też bardzo dobrą stabilizację armaty, skonstruowaną w tak zwany punkt. Oznacza to, że gdy czołg porusza się po bezdrożach i dziurach, lufa cały czas nakierowana jest bezpośrednio w cel. W takich warunkach strzał nawet z odległości ponad dwóch kilometrów jest bardzo precyzyjny. Ta stabilizacja jest znacznie lepsza niż w innych czołgach używanych w naszej armii.

Pomówmy o eksploatacji. Jest droga?

Zużycie paliwa jest trochę większe niż innych wozów, bo Leopard spala w trudnym terenie i warunkach bojowych około 790 litrów paliwa na 100 kilometrów, ale za to znacznie mniejsza jest jego usterkowość. Konstruktorzy zadbali również o komfort załogi. W tych maszynach wszystko jest bardzo ergonomiczne. Ponadto wnętrze jest ogrzewane. Powszechną bolączką pancerniaków było to, że zimą zawsze niemiłosiernie marzli. Nasi żołnierze nie znają tego problemu.

Gdy jednak zdarzy się jakaś awaria, nie macie kłopotów z częściami zapasowymi?

10 Brygada jest włączona w niemiecki system zaopatrywania. Nie mamy więc żadnych problemów z pozyskiwaniem części zamiennych.

Wszystkie czołgi otrzymane w 2002 roku są eksploatowane?

W Leopardy są wyposażone nasze dwa bataliony. Każdy ma 58 wozów. 12 maszyn znajduje się w ośrodku szkolenia Leopardów i tam są wykorzystywane. Ośrodek kształci specjalistów – czołgistów oraz obsługę innego sprzętu, jaki otrzymaliśmy z Niemiec. Oprócz czołgów w 2002 roku przyjęliśmy także mosty towarzyszące, wozy zabezpieczenia technicznego oraz medycznego, wozy dowodzenia, samochody różnego typu i przeznaczenia, a nawet przyczepy niskopodwoziowe do transportowania czołgów.

Ten ośrodek będzie zapewne kształcić także załogi tych czołgów, które kupimy w tym roku?

Wszystko zależy od decyzji przełożonych. Założenie było takie, że nasz ośrodek będzie kształcił i obsługiwał specjalistów dla 10 Brygady. Oczywiście zawsze można zmodyfikować program, tak by można było szkolić także załogi czołgów nowszej generacji. Trzeba podkreślić, że to bardzo dobrze wyposażona placówka. Na trenażerach szkolą się tam indywidualnie wszyscy członkowie załóg. Jako jedyny ośrodek w kraju może realizować jednocześnie szkolenie taktyczne całego plutonu.

Dzięki temu eksploatacja sprzętu bojowego jest tania?

Dzięki trenażerom nasze załogi utrzymują bardzo wysoki poziom zdolności bojowej spalając minimalną ilość paliwa, zużywając niewiele amunicji i oszczędzając drogi sprzęt bojowy. Mamy wdrożony system nauczania, który zakłada, że użycie czołgów w terenie jest ostatnią fazą szkolenia.

Mówi Pan, że Leopardy są takie niezawodne, a mimo to będą modernizowane.

Mamy kontakty z pancerniakami innych armii i wiemy, że takie modernizacje są naturalne. Polegają na przykład na tym, że układ stabilizacji hydraulicznej zastępuje się jeszcze lepszą stabilizacją elektroniczną. Wymieniane są przyrządy obserwacyjne dowódców czołgów. Urządzenia dzienne są zastępowane dzienno-nocnymi, pasywnymi.
Nowsze generacje Leopardów są wyposażone w kamery obserwujące jazdę do tyłu, czego nie mają nasze wozy. Zwiększa się również wytrzymałość pancerza. Nowsze czołgi dysponują też klimatyzacją oraz nowocześniejszymi środkami łączności.

Dotąd byliście jedyną tak nowocześnie wyposażoną brygadą pancerną. Po zakupie kolejnej partii czołgów Leopard stracicie status tej najważniejszej…

Niezależnie od tego, gdzie trafią kolejne czołgi, my będziemy się cieszyć, że wojska pancerne naszej armii znacznie wzmocnią swój potencjał bojowy. Nareszcie będziemy mieli z kim wymieniać poglądy i doświadczenia, a być może także rywalizować w dobrym stylu podczas ćwiczeń.

Płk Dariusz Nawrocki jest zastępcą dowódcy 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. Podczas gdy gen. bryg. Cezary Podlasiński dowodzi Polskim Kontyngentem Wojskowym w Afganistanie, pułkownik pełni obowiązki dowódcy jednostki.
Jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych, Uniwersytetu Szczecińskiego oraz Akademii Obrony Narodowej. Był dowódcą batalionu oraz szefem sekcji operacyjnej w 17 Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu. Pełnił obowiązki szefa Wydziału Szkolenia w 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej i zastępcy dowódcy 34 Brygady Pancernej w Żaganiu oraz szefa Sztabu 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Bogusław Politowski

autor zdjęć: arch. 10 Brygady Kawalerii Pancernej

dodaj komentarz

komentarze

~zLoad
1452421380
Ciekawe jaka mine by ten pan mial ja w trakcie wojny tuz przed starciem wszystkie leopardy nagle gasza silniki, przestaja reagowac na polecenia zalogi. Chyba w zyciu nie rozmawial z zadnym inzynierem.
40-87-7E-A5
~Stan
1427056320
Popatrzcie na pułkownika. Czy tak może wyglądać np. Ruski? Chyba nie. Podobnego polskiego oficera z wyglądu stworzył Gene Hackman w "O jeden mosty za daleko"
2B-BE-82-BB
~tunk
1413135000
Ciekawy jestem testu walki pomiędzy czołgami leopard 2 i T-90 S . Może nie warto modernizować Leopardy ? Jest jeszcze jeden mankament magazyny są w Niemczech a jeśli Niemcy zamkną te magazyny przed Polakami ? czy nie należy produkować w Polsce zamienników ?
D8-93-A5-9B
~darnok
1386091260
Kluczowy fragment: "Gdy jednak zdarzy się jakaś awaria, nie macie kłopotów z częściami zapasowymi? 10 Brygada jest włączona w niemiecki system zaopatrywania. Nie mamy więc żadnych problemów z pozyskiwaniem części zamiennych." A co będzie jak naszym niemieckim partnerom będzie z nami nie po drodze...?
91-3B-6A-62
~st.kpr.rez.M.
1385404740
Ciekawe z jaką bezpieczną prędkością Leopard może pokonać (przeprawę ) most PONTONowy z bloków PONTONowych pp-64 np. przez Odrę???? Pozdrawiam jesień 05/06
86-82-CC-72
~OFICER
1385264400
ale Janek na tym zdjęciu.
83-5D-EF-AF
~Maruda
1385223540
A ile jest wart wyszkolona załoga czołgu?? po 12 latach?? ktos odp na te pytanie??
CE-6A-DA-0F
~adas
1385143740
oby nigdy
21-B3-F0-F6
~scooby
1385131620
Kiedy Puma ?
DB-A6-73-01

Ostrogi dla polskich żołnierzy
 
Święto marynarzy po nowemu
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Zmiana warty w PKW Liban
Każda żałoba jest inna
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Świętujemy naszą niepodległość
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Ostre słowa, mocne ciosy
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
The Power of Buzdygan Award
Nowe pojazdy dla armii
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Kleszcze pod kontrolą
Karta dla rodzin wojskowych
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Kask weterana w słusznej sprawie
Namiastka selekcji
Olimp w Paryżu
Długa droga do Bredy
Rosomaki na Litwie
Foka po egejsku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Capstrzyk rozpoczął świętowanie niepodległości
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Olympus in Paris
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Snipery dla polskich FA-50
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Podlasie jest bezpieczne
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Nowi generałowie w Wojsku Polskim
Ukwiał po nowemu
Polskie „JAG” już działa
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Polski wkład w F-16
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Witos i spadochroniarze
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Żeby nie poddać się PTSD
Czworonożny żandarm w Paryżu
Breda w polskich rękach
Strategiczne partnerstwo
Ile OPW w 2025 roku?
Polska liderem pomocy Ukrainie
Jutrzenka swobody

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO