Po zakończeniu misji w Afganistanie musimy więcej ćwiczyć. Musimy mieć pewność, że Sojusz będzie gotowy stawić czoła wyzwaniom XXI wieku – powiedział Anders Fogh Rasmussen, sekretarz generalny NATO podczas szczytu ministrów obrony państw Sojuszu. Pierwszym sprawdzianem będą rozpoczynające się wkrótce w Polsce ćwiczenia „Steadfast Jazz”.
W Brukseli zakończyło się dwudniowe spotkanie ministrów obrony państw NATO. Głównymi tematami obrad były kończąca się operacja ISAF w Afganistanie, cyberbezpieczeństwo oraz obrona przeciwrakietowa. Polskiej delegacji przewodniczył minister obrony Tomasz Siemoniak. Towarzyszyli mu gen. broni Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz Robert Kupiecki, podsekretarz stanu ds. polityki obronnej.
Odbywające się w listopadzie w Polsce i państwach bałtyckich ćwiczenia „Steadfast Jazz 2013” to pierwsze tak duże manewry przeprowadzane w pobliżu granicy Rosji. Moskwa od wielu tygodni zaniepokojona była ich skalą oraz scenariuszem. Dlatego NATO zaprosiło na „Steadfast Jazz” rosyjskich obserwatorów. Sprawa udziału gości zza wschodniej granicy była po raz kolejny poruszona na szczycie w Brukseli. – Z polskiej strony, a jesteśmy jednym z gospodarzy ćwiczeń, zrobiliśmy wiele, aby pracować na rzecz przejrzystości. Wszystko po to, aby ćwiczenia nie budziły nieufności. To jest też dobra wola w postaci zapraszania przedstawicieli innych państw, którzy się dowiadują, jakie są cele i założenia tych ćwiczeń – powiedział Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej.
Zapowiedziane przez sekretarza generalnego Sojuszu ćwiczenia mają być testem przede wszystkim dla natowskich sił odpowiedzi. To pozostające w stałej gotowości oddziały państw członkowskich, wydzielone pod dowództwo NATO, które Sojusz może szybko skierować w rejon konfliktu lub kryzysu. – Musimy przygotować plan regularnych ćwiczeń do roku 2020, by mieć pewność, że wszystkie nasze działania są spójne – powiedział Rasmussen. Hiszpania, Portugalia i Włochy zadeklarowały chęć wspólnej organizacji następnych dużych natowskich manewrów w 2015 roku.
Szefowie resortów obrony państw Sojuszu Północnoatlantyckiego omawiali także tematy związane z przyszłorocznym szczytem NATO. Jak mówił w wywiadzie dla portalu polska-zbrojna.pl gen. Gocuł, to właśnie na tym spotkaniu mają zapaść wiążące decyzje co do kształtu operacji „Resolute Support”, którą koalicja rozpocznie w Afganistanie po 2014 roku, gdy zakończy się misja ISAF. – W tej chwili możemy powiedzieć, że „Resolute Support” będzie misją szkoleniową, realizowaną zgodnie z natowską koncepcją „train, advise, assist” (szkolenie, doradztwo, wsparcie – przyp. red.). Nie jest planowany udział wojsk NATO w żadnych akcjach bojowych – mówił kilka tygodni temu gen. Gocuł.
W trakcie szczytu odbyło się także spotkanie NATO-Rosja, poświęcone sytuacji w Syrii. – Zgodziliśmy się, że jest pilna potrzeba międzynarodowej konferencji, która utorowałaby drogę rozwiązaniu politycznemu – powiedział Anders Fogh Rasmussen, sekretarz generalny Sojuszu. Taka konferencja miałaby się odbyć 23 listopada. NATO z zadowoleniem przyjęło rezolucję Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, która nakazuje zniszczenie syryjskiego arsenału chemicznego do połowy 2014 roku. Rasmussen zadeklarował, że gdyby ONZ zwróciła się o pomoc w jej wyegzekwowaniu, członkowie Sojuszu są przygotowani do działania.
autor zdjęć: NATO
komentarze