Ciało rotmistrza Witolda Pileckiego, legendy polskiego podziemia niepodległościowego, spoczywa na Łączce – zbiorowej mogile na Powązkach Wojskowych – twierdzi dr Krzysztof Szwagrzyk z Instytutu Pamięci Narodowej, który kieruje pracami ekshumacyjnymi na warszawskich Powązkach Wojskowych.
Do tej pory brano pod uwagę dwie hipotezy dotyczące miejsca pochówku Pileckiego. Według pierwszej, jako jeden z ostatnich był pochowany na Służewie, na starym cmentarzu służewieckim przy ul. Wałbrzyskiej. Druga zakładała, że spoczywa na powązkowskiej Łączce. – Po pół roku pracy wiemy, że na Łączce grzebano ofiary już od wiosny 1948 roku. Dzięki temu mamy pewność, że prędzej czy później natkniemy się na ciało rotmistrza Pileckiego, który został zamordowany w maju 1948 roku – mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Krzysztof Szwagrzyk.
To właśnie data śmierci rotmistrza Pileckiego była kluczowa do postawienia tezy o miejscu pochówku. Historycy powołują się na wydany przez komunistyczne władze dokument, według którego od wiosny 1948 roku ciała straconych mają być chowane na Łączce.
Czy teza historyków potwierdzi się? Być może okaże się to już w kwietniu. – Wtedy nastąpi drugi etap prac ekshumacyjnych – wyjaśniał historyk IPN w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Ekshumacje na powązkowskiej Łączce odbywały się w lipcu i sierpniu 2012 roku. Wydobyto wtedy szczątki ponad stu ciał. – Zrobione zostały badania genetyczne i udało się potwierdzić tożsamość kilku osób, ale nie było wśród nich rotmistrza Pileckiego – mówi w rozmowie z portalem polska-zbrojna.pl Krzysztof Szwagrzyk. Dodaje również, że jeśli jego szczątki zostaną zidentyfikowane, najpierw zostanie o tym poinformowana rodzina.
Rotmistrz Pilecki z żoną Marią i synkiem Andrzejem – 1933 r.
– Pierwsze prace ekshumacyjne rozpoczną się najwcześniej wiosną – mówi Michał Tyrpa, prezes Fundacji Paradis Judaeorum i inicjator akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu”. Tyrpa od pięciu lat zajmuje się popularyzowaniem i upamiętnieniem dokonań rotmistrza. Jest także autorem projektu „Pilecki na Wawel”. – Chcielibyśmy wyprawić rotmistrzowi Pileckiemu pogrzeb z honorami w katedrze na Wawelu. To byłby największy hołd, jaki można sobie wyobrazić. Do naszego pomysłu staramy się przekonać jak największą liczbę rodaków – wyjaśnia Tyrpa. Listy w tej sprawie wysłał już do prezydenta RP, metropolity krakowskiego i prezesa IPN. Po identyfikacji, o miejscu pochówku zadecydują krewni rotmistrza.
* * * * *
Witold Pilecki, rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego, walczył w wojnie polsko-bolszewickiej i II wojnie światowej. Po zakończeniu kampanii wrześniowej przeszedł do konspiracji – był współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej oraz żołnierzem Armii Krajowej. Zgłosił się na ochotnika do misji zebrania informacji o obozie koncentracyjnym Auschwitz. Dał się złapać w ulicznej łapance i tym sposobem we wrześniu 1940 roku trafił do obozu. Uciekł z niego po prawie trzech latach i jako jeden z pierwszych przedstawił relację o Holokauście – tzw. Raporty Pileckiego. Po wojnie nie zakończył działalności konspiracyjnej, za co został aresztowany w 1947 roku. Po brutalnym śledztwie został oskarżony o szpiegostwo i skazany na karę śmierci. W 1990 roku został zrehabilitowany, a w 2006 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego.
Łączka to miejsce na dzisiejszej wojskowej części Powązek, w którym w 1948 roku potajemnie chowane były ciała więźniów mokotowskiego więzienia. Później w tym miejscu urządzono kompostownię, potem śmietnik, a w 1964 roku włączono je do sąsiadującego Cmentarza Wojskowego. Zespół historyków Instytutu Pamięci Narodowej chce zidentyfikować ciała pogrzebanych tam osób. Prace ekshumacyjne na Łączce prowadzone są w ramach projektu „Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 1944−1956”. Finansuje go Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Źródło: Rzeczpospolita, TVN Warszawa, wprost.pl
Przez wiele lat losy rotmistrza Witolda Pileckiego nie były powszechnie znane. Na szczęście, jego historię udało się ocalić od zapomnienia. Zapraszamy do obejrzenia filmu dokumentalnego – fabularyzowanej opowieści o jego dokonaniach. Materiał udostępniony przez producenta filmu – firmę HiPiXEL.
Prace Instytutu Pamięci Narodowej na Powązkach Wojskowych.
Naukowcy szukają grobów bohaterów | IPN szuka szczątków polskich bohaterów |
autor zdjęć: arch. IPN
komentarze