Choć niebawem do Afganistanu pojedzie 700 żołnierzy mniej niż stacjonuje tam obecnie, to wymagania wobec wyjeżdżających nadal są bardzo wysokie. Dowodzić nimi ma gen. brygady Andrzej Tuz – dowiedział się portal „Polska Zbrojna”.
Kilka tygodni temu minister Tomasz Siemoniak zapowiedział, że XII zmianę polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie będzie tworzyć 1800 żołnierzy, teraz jest ich tam 2500. – Nie oznacza to, że cokolwiek zmieni się w ćwiczeniach sprawdzających – mówi ppłk Mirosław Ochyra, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego. – Szykujący się do wyjazdu żołnierze będą musieli przejść taką samą certyfikację jak ich poprzednicy. Na razie swoje umiejętności sprawdzają żołnierze różnych specjalizacji. Wkrótce czeka ich ostateczny egzamin.
12 Brygada Zmechanizowana będzie tworzyć trzon jesiennej zmiany. Ich dowódca generał brygady Andrzej Tuz zostanie dowódcą polskiego kontyngentu w Afganistanie. Dlatego ci żołnierze już teraz przygotowują się do certyfikacji. Do tej pory kilkanaście plutonów sprawdzało się na poligonie w Drawsku. Udowadniali, że wiedzą jak patrolować drogi, reagować na ostrzały, przeprowadzać operacje otaczania i przeszukania danego miejsca. W połowie czerwca dowódcy sprawdzą, co potrafią żołnierze kompanii, a już w lipcu – całego zgrupowania bojowego XII zmiany.
komentarze