moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rywalizacja snajperów

Cele o wielkości od 15 do 75 cm, odległość od 300 do 980 m, do tego trudne stanowiska strzeleckie i ogromna presja czasu. Litwini zaprosili snajperów do udziału w międzynarodowych zawodach strzeleckich „Sniper Fest”. Polskę reprezentowali żołnierze z 1 Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego i 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Tytuł mistrza zdobyli Duńczycy.

Sniper Fest 2025 | Rukla, Litwa

Na poligonie w Rukłe na Litwie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych po raz piętnasty zorganizowało zawody strzeleckie „Sniper Fest” (1–4 lipca). W tym roku wzięły w nich udział aż 102 zespoły (strzelec i spotter, czyli obserwator) z piętnastu państw. Przeważali gospodarze, którzy wystawili 80 par z różnych służb mundurowych. Poza tym zadania strzeleckie wykonywali zagraniczni żołnierze, m.in. Amerykanie, Kanadyjczycy, Chorwaci, Duńczycy, Szwedzi, Czesi. Niemcy i Polacy.

Polskie wojsko reprezentowały dwa zespoły: z 1 Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego i 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, które zajęły odpowiednio 24. i 33. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Duńczycy (znów) najlepsi

Tytuł najlepszych strzelców „Sniper Fest” kolejny rok obronili Duńczycy, za którymi na podium uplasowały się dwa zespoły litewskie. – Rywalizacja była bardzo zacięta, jednocześnie dało się zauważyć różnicę poziomów. Duńczycy i Kanadyjczycy, którzy zajęli szóste miejsce, to zupełnie inna liga zarówno pod względem umiejętności, jak i sprzętu, którym dysponują. Bardzo dobrze poradzili sobie Szwedzi (czwarte miejsce). Chorwacja wystawiła samych oficerów, podczas gdy w innych zespołach, takich jak nasz, byli podoficerowie i szeregowi – mówi plut. Maciej z 1 lbz.

Zawody były wymagające i – jak podkreślają ich uczestnicy – pozwoliły na wymianę doświadczeń i zdobycie nowych umiejętności. – Po raz pierwszy musieliśmy wykonywać zadania pod tak wielką presją czasu – przyznaje plutonowy. – Na każdy etap mieliśmy po 2–4 minuty, przy czym w tym czasie trzeba było dobiec do stanowiska, wyszukać i określić cele i dopiero oddać strzał. Dodatkowo musieliśmy na bieżąco planować, czy bardziej opłacalne będzie strzelanie do bliższych, ale niżej punktowanych celów, czy powinniśmy się skupić na trudniejszych i liczyć na zdobycie większej liczby punktów – dodaje.

Jeden z etapów zakładał, że zawodnicy na znak wybiegają z miejsca oczekiwania, pokonują kilkadziesiąt metrów i wchodzą z dwóch stron do budynku, nie widząc siebie nawzajem. – Na stanowisko zabieraliśmy ze sobą broń, tripody, poduszki strzeleckie, amunicję. Zajmowaliśmy pozycję, wybieraliśmy cele, strzelaliśmy. Wszystko w ciągu zaledwie kilkuset sekund – relacjonują zawodnicy. Inny etap wymagał dodatkowo biegania po kilkadziesiąt metrów między różnymi stanowiskami. – Używaliśmy broni z zamkiem czterotaktowym, więc w praktyce mieliśmy bardzo mało czasu na samo strzelanie – tłumaczą żołnierze 1 lbz.

Sniper Fest 2025 | Rukla, Litwa

Strzelając z wnętrza transportera

Cele miały od 15 do 75 cm, przy czym te największe były w dużej części zasłonięte i wystawała sama „głowa”. Snajperzy pracowali na odległości od 300 do 980 m. Żołnierze z Polski przyznają, że najtrudniejsze było wyszukiwanie i zapamiętywanie celów, które musieli razić w podanej sędziemu kolejności. Innym utrudnieniem były stanowiska strzeleckie – zawodnicy celowali np. z wnętrza przechylonego pojazdu czy wraku transportera gąsienicowego, leżąc na ostrych kamieniach itp.

Zadania strzeleckie były krótkie, ale bardzo intensywne. Całe zawody wymagały jednak od uczestników wielkiej wytrzymałości i cierpliwości. Drugiego dnia byli na poligonie od godziny 6 do 23. Większość tego czasu spędzili w pełnym słońcu, czekając na swoją kolej w wyznaczonej strefie o wymiarach 20 na 20 metrów. – Nie było lekko, ale przywieźliśmy ze sobą ogromny bagaż doświadczeń. Po pierwszym dniu byliśmy na drugim miejscu, później było coraz trudniej. Analizując wszystko myślę, że dziś podeszlibyśmy do większości etapów inaczej. Była to więc dla nas bardzo cenna lekcja i motywacja do dalszego rozwoju – podsumowują reprezentanci 1 Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego.

Nesuprantu, czyli organizacyjne nieporozumienia

„Sniper Fest 2025” był piętnastą edycją zawodów organizowanych przez Litwinów, którzy mimo tak dużego doświadczenia nie ustrzegli się jednak pewnych błędów organizacyjnych. – Największym problemem okazała się bariera językowa. Odprawy były prowadzone po litewsku, tłumaczka przekładała to na angielski, ale dało się wyłapać, że gospodarze otrzymywali więcej informacji – ocenia szer. Adam z lęborskiego zespołu. – Poza tym przed stanowiskami strzeleckimi wywieszono kartki z komunikatami po angielsku, czego można się spodziewać na danym etapie, a na miejscu okazywało się, że na przykład cele, które miały się znajdować po prawej stronie, były po lewej – dodaje.

– Niektóre zespoły, np. Czesi, nie znały angielskiego tak dobrze, jak my, dlatego staraliśmy się im pomagać. Sami mogliśmy w ten sposób polegać na niektórych sędziach, którzy mówili po polsku i czasami rozwiewali nasze wątpliwości. Z kolei Hiszpanie przez barierę językową zrezygnowali już pierwszego dnia. Weszli na stanowisko i stwierdzili, że niczego nie rozumieją – wspomina.

Poza tymi niedogodnościami żołnierze 1 lbz bardzo pozytywnie oceniają całą imprezę.

Jakub Zagalski

autor zdjęć: 1 bz

dodaj komentarz

komentarze


Pięściarska uczta w Suwałkach
Jesteśmy dziećmi wolności
Arteterapia dla weteranów
Polski „Wiking” dla Danii
Rusza program „wGotowości”
Marynarze mają nowe motorówki
Awanse w dniu narodowego święta
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Koniec dzieciństwa
OPW budują świadomość obronną
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kaman – domknięcie historii
Sportowcy na poligonie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Starcie pancerniaków
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
„Road Runner” w Libanie
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Abolicja dla ochotników
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Marynarze podjęli wyzwanie
Odznaczenia za wzorową służbę
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Gdy ucichnie artyleria
Czy to już wojna?
Nie daj się zhakować
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Mity i manipulacje
Standardy NATO w Siedlcach
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Mundurowi z benefitami
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Męska sprawa: profilaktyka
Wellington „Zosia” znad Bremy
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Sukces Polaka w biegu z marines
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Kolejny kontrakt Dezametu
Dzień wart stu lat
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Inwestycja w bezpieczeństwo
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Kircholm 1605
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Zasiać strach w szeregach wroga
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Brytyjczycy na wschodniej straży

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO