Mamy do czynienia z najpoważniejszym atakiem hybrydowym na Polskę – powiedział w sobotę rano Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier i minister obrony narodowej podczas konferencji prasowej komentował m.in. bieżącą sytuację na polsko-białoruskiej granicy, akty sabotażu, do jakich doszło w ostatnim czasie, oraz atak hakerski na Polską Agencję Prasową.
Konferencja prasowa, podczas której wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz omawiał aktualną sytuację bezpieczeństwa, miała miejsce w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim. Podczas spotkania z dziennikarzami szef MON-u poinformował, że ostatniej nocy doszło do intensywnych działań lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, których celem były uderzenia lotniczo-rakietowe na Ukrainę. Skutki ataków były „odczuwalne na terenach graniczących z Polską”, dlatego konieczne było podjęcie odpowiednich procedur bezpieczeństwa przez nasze siły zbrojne. – Polska obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa były w pełnej gotowości – zapewnił minister obrony. – Była to jedna z najbardziej intensywnych nocy dla polskiej obrony powietrznej. Intensywność tych zdarzeń na Ukrainie była ogromna – zaznaczył.
W jednostce w Tomaszowie Mazowieckim wicepremier mówił również o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Poinformował, że w ostatnim czasie zwiększyła się liczba prób jej nielegalnego przekroczenia przez osoby, „które nie chcą uzyskać azylu, miejsca schronienia, ale są narzędziem w rękach służb specjalnych Białorusi i Federacji Rosyjskiej”. – Coraz częściej dochodzi do bandyckich ataków, agresji wobec polskich żołnierzy, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej – wyjaśniał. – Już samo przekroczenie granicy (w takim trybie jak robią to na wschodniej granicy migranci – przyp. red.) jest złamaniem porządku prawa, a atak fizyczny na funkcjonariuszy jest niedopuszczalny i spotka się z odpowiedzią z naszej strony – zapewnił.
Wicepremier nawiązał do zdarzenia, jakie miało miejsce we wtorek, kiedy to żołnierz WP został ugodzony nożem przez migranta. Z tego względu – jak podał szef resortu obrony – do działania na granicy zostały skierowane dodatkowe siły, m.in. policjanci i żołnierze: z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej oraz 6 Brygady Powietrznodesantowej, którzy posiadają doświadczenie ze służby na misjach w Iraku, Afganistanie, ale też w Kosowie, gdzie jednym z ich zadań było m.in. uspokajanie tłumu i niedopuszczanie do eskalacji napięcia. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że wszyscy mundurowi mają zapewnioną opiekę medyczną, a w razie konieczności mogą liczyć także na wsparcie prawne. – Dziękuję wszystkim żołnierzom i funkcjonariuszom służącym na granicy, broniącym bezpieczeństwa Rzeczpospolitej – mówił. – To jest heroiczna misja, to jest dziś najtrudniejsza służba w Polsce. Jesteśmy wam bardzo wdzięczni za to, co robicie. Możecie liczyć na nasze wsparcie – zwrócił się do mundurowych.
Film: Magdalena Miernicka, Aleksander Kruk/ ZbrojnaTV; Zdjęcia: 25 BKPow
Szef MON-u odniósł się także do piątkowego ataku hakerskiego na Polską Agencję Prasową. Wówczas na stronie internetowej PAP dwukrotnie została opublikowana informacja o rzekomej mobilizacji w Polsce. – Celem takich incydentów jest wywołanie niepokoju, poczucia chaosu i paniki. Musimy być odporni na tego typu zdarzenia – tłumaczył Kosiniak-Kamysz. Przypomniał, że w ubiegłym roku doszło do 80 tys. incydentów w cyberprzestrzeni skierowanych przeciwko państwu polskiemu, jednak w tym roku może być ich dwa razy więcej. Zaznaczył, że za przeciwdziałanie ich skutkom odpowiadają wojska obrony cyberprzestrzeni, Ministerstwo Cyfryzacji czy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jednak aby te działania były skuteczne, niezbędne jest także zaangażowanie społeczeństwa. – Proszę wszystkich o weryfikację informacji, które pojawiają się w przestrzeni publicznej – podkreślał.
Minister mówił również o akcjach sabotażowych, do jakich dochodzi nie tylko w Polsce, ale i na terenie państw bałtyckich. – Tych działań jest niestety bardzo dużo. Wiele osób zostało już zatrzymanych, wobec wielu zastosowano areszt tymczasowy, mają postawione zarzuty – poinformował. Wicepremier zaapelował, aby każdy, kto jest świadkiem niepokojących sytuacji, zgłaszał taki fakt odpowiednim służbom. – W obliczu walki w wojnie hybrydowej potrzebujemy zjednoczenia, wsparcia dla żołnierzy i funkcjonariuszy, potrzebujemy odporności społecznej – zaznaczył.
autor zdjęć: DGRSZ, MON
komentarze