„Silne wsparcie” – pod takim hasłem żołnierze wojsk obrony terytorialnej od kilku dni prowadzą operację wzdłuż granicy z Białorusią. Jej celem jest wsparcie mieszkańców i lokalnych samorządów. Niestety, imigranci wciąż próbują nielegalnie przekraczać polską granicę. – Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo Polski i jej obywateli – mówił premier Mateusz Morawiecki.
W czwartek 2 września w pasie przygranicznym wzdłuż granicy z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy został wprowadzony stan wyjątkowy. Dzień później operację „Silne wsparcie” rozpoczęli w tamtym rejonie żołnierze wojsk obrony terytorialnej. W działania są zaangażowani wojskowi z dwóch brygad OT: 1 Podlaskiej i 2 Lubelskiej. To reakcja na kryzys migracyjny na wschodniej granicy Polski, wywołany na zlecenie białoruskiego rządu.
Wsparcie terytorialsów
– Działamy wieloaspektowo. Monitorujemy sytuację, spotkamy się z samorządowcami i przedstawicielami władz lokalnych, by móc ocenić potrzeby i zakres ewentualnego wsparcia. Odwiedzamy też mieszkańców i informujemy, jak się zachować w sytuacji zagrożenia, gdzie zadzwonić i z kim się kontaktować – wyjaśnia płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT.
W najbliższych dniach wsparcie formacji nie ograniczy się wyłącznie do tego typu działań. Już w tym tygodniu pracę rozpoczną też cyberspecjaliści z WOT. – W związku z obecnym oddziaływaniem hybrydowym i trwającym ćwiczeniem „Zapad 2021” systemy teleinformatyczne polskiej administracji, szczególnie te na najniższym, lokalnym poziomie samorządowym, mogą stać się celem spotęgowanego oddziaływania. Dlatego chcemy zaoferować gminom i powiatom w strefie objętej stanem wyjątkowym specjalistyczne szkolenia – mówi płk Pietrzak. Będą one dotyczyły cyberbezpieczeństwa, aktualnych zagrożeń i ataków, dezinformacji, sposobów oceny wiarygodności informacji, elementów wojny hybrydowej oraz bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych. Szkolenia poprowadzą specjaliści z Wydziału Operacji Informacyjnych Dowództwa WOT oraz Zespołu Działań Cyberprzestrzennych WOT. Ci ostatni to grupa specjalistów IT – żołnierzy, którzy pełnią ochotniczą służbę wojskową, a na co dzień pracują w sektorze cyberbezpieczeństwa.
Premier o bezpieczeństwie
O sytuacji na granicy polsko-białoruskiej mówił dziś premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Przyznał, że nie ma godziny, w której służby białoruskie nie dostarczałyby na granicę migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu, Libanu, Egiptu, Somalii. – Widzimy, że obozowisko w okolicy Usnarza Górnego to swego rodzaju przykrywka dla zorganizowanej akcji służb białoruskich, takich miejsc Białorusini planowali skonstruować więcej. Zidentyfikowaliśmy wiele prób nielegalnego przekraczania granicy, wiemy, że służby białoruskie zaopatrują tych migrantów w żywność, pomagają im na granicy w ich próbach przedarcia się nielegalnie na terytorium Polski – mówił premier.
Zaapelował do władz białoruskich o zaprzestanie takich prób i o przyjęcie polskiej pomocy humanitarnej. Tłumaczył też inicjatywę wprowadzenia stanu wyjątkowego w obliczu kryzysu migracyjnego, „który od samego początku jest prowokacją reżimu Łukaszenki i próbą wywołania politycznego chaosu i ataku na wschodnią granicę UE”. – Tak napiętej sytuacji na granicy z Białorusią nie mieliśmy od ponad 30 lat. Nie spodziewamy się, niestety, spadku napięcia na wschodniej granicy. Za kilka dni zaczynają się, największe co do liczebności od 40 lat, ćwiczenia wojskowe „Zapad 2021”, które mogą się wiązać z licznymi prowokacjami. Lepiej zapobiegać niż leczyć, stąd decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego – mówi szef rządu. Zwrócił się do wszystkich sił politycznych, żeby postępować odpowiedzialnie w obliczu tak trudnej sytuacji. – Nie musimy się zgadzać co do wszystkich pomysłów na rozwój Polski i na zmiany społeczne, ale wszyscy powinniśmy chronić polskich granic – mówił Morawiecki.
Premier podziękował też wszystkim mundurowym, którzy wzorcowo wypełniają swoje obowiązki. – Widzimy znakomitą współpracę pomiędzy funkcjonariuszami Straży Granicznej i żołnierzami Wojska Polskiego, którzy w liczbie blisko 2 tys. pomagają patrolować granicę białorusko-polską. Jesteśmy im winni wdzięczność i podziękowanie za ofiarną i owocną służbę. Zapewnienie bezpieczeństwa polskim obywatelom i polskiej granicy jest podstawowym obowiązkiem rządu RP. I z tego obowiązku się wywiązujemy – mówił premier.
Za doskonałą służbę funkcjonariuszom SG, żołnierzom i policjantom podziękował też Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, który kilka dni temu spotkał się z nimi na linii granicznej. – Morale jest bardzo wysokie, ogromne jest też zrozumienie wagi spraw, które mundurowi realizują na granicy. Ich postawa skutecznie zapewnia bezpieczeństwo i integralność naszej granicy. Jestem pod wrażeniem znakomitej współpracy wszystkich służb i skuteczności ich działania – przyznał minister.
Zgodnie z danymi przekazanymi przez szefa MSWiA od wprowadzenia stanu wyjątkowego pogranicznicy aż 457 razy mieli do czynienia z próbami nielegalnego przekroczenia granicy. Tylko ostatniej nocy takich przypadków były 152.
Stan wyjątkowy obejmuje 183 miejscowości w dwóch województwach: podlaskim i lubelskim. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Taką inicjatywę przedstawiciele rządu tłumaczyli trudną sytuacją na granicy polsko-białoruskiej, gdzie reżim Łukaszenki – wykorzystując imigrantów – prowadzi wojnę hybrydową, oraz koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa wschodniej granicy, która jest jednocześnie granicą UE.
autor zdjęć: DWOT, Kancelaria Premiera
komentarze