Minister Mariusz Błaszczak przychylił się do wniosku żołnierzy 18 Dywizji Zmechanizowanej i patronem tej jednostki będzie gen. broni Tadeusz Buk. – To żołnierz, który oddał swoje życie na służbie, dowódca, który wyróżniał się swoim zapałem, zaangażowaniem i wiedzą – mówił dzisiaj szef MON o oficerze, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Dziś w Ministerstwie Obrony Narodowej odbyła się odprawa dowództwa 18 Dywizji Zmechanizowanej. W spotkaniu uczestniczył Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. – Moim priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa i wzmacnianie zdolności obronnych Rzeczypospolitej Polskiej, a także wyposażenie Wojska Polskiego w nowoczesny sprzęt – mówił szef resortu obrony na konferencji prasowej podsumowującej odprawę. Jak zaznaczył szef MON, rozwój Wojska Polskiego oznacza także zwiększenie liczby żołnierzy. Był to jeden z powodów, dla których została powołana 18 Dywizja Zmechanizowana. – Zależy nam na tym, aby na wschodniej flance NATO, czyli we wschodniej części kraju, stacjonowało Wojsko Polskie – mówił.
Szef MON nawiązał do historii 1 Dywizji Zmechanizowanej, która do 2011 roku stacjonowała po wschodniej stronie Wisły. – W sytuacji geopolitycznej, w jakiej znajduje się nasz kraj, odsłonięcie wschodniej flanki i zlikwidowanie 1 Dywizji było karygodnym błędem. Dziś odtwarzamy jej zdolności – mówił. – Wysłuchałem meldunku dotyczącego formowania 18 Dywizji Zmechanizowanej. Jestem zadowolony z tego, co usłyszałem. Prace są prowadzone energicznie i zgonie z harmonogramem – podkreślił.
Natomiast gen. dyw. Jarosław Gromadziński, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej, przypomniał, że formowanie nowego związku taktycznego ma zakończyć się w 2026 roku. – Kiedy dywizja zostanie sformowana, potencjał obronny w regionie, w którym stacjonuje, zwiększy się prawie dwukrotnie – powiedział.
Film: MON
Na dzisiejszej odprawie minister obrony narodowej podpisał także decyzję o nadaniu imienia 18 Dywizji Zmechanizowanej. Patronem jednostki został gen. broni Tadeusz Buk, który zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Był wówczas dowódcą wojsk lądowych. Wcześniej służył między innymi w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej, dowodził także 34 Brygadą Kawalerii Pancernej, Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe w Iraku, a także 1 Warszawską Dywizją Zmechanizowaną. – To żołnierz, który oddał swoje życie na służbie, dowódca, który wyróżniał się swoim zapałem, zaangażowaniem i wiedzą. Cieszę się, że dziś, 9 lat od katastrofy smoleńskiej, mogę nadać jego imię 18 Dywizji Zmechanizowanej – argumentował minister Błaszczak. Zarówno minister, jak i dowódca 18 Dywizji podkreślili, że gen. Buk został patronem związku taktycznego właśnie dzięki inicjatywie żołnierzy. – 18 Dywizja powstaje w tym samym regionie, gdzie kiedyś stacjonowała 1 DZ. Wielu żołnierzy, którzy dziś zasilają nasze szeregi, kiedyś w niej służyło. Doskonale pamiętają też gen. Buka, którego wspominają jako świetnego dowódcę – mówi gen. Gromadziński.
Ta decyzja cieszy szczególnie st. chor. sztab. Stanisława Wojciuka. – Kiedy jeszcze służyłem w podległym 1 Dywizji batalionie rozpoznawczym, a później w 1 Brygadzie Pancernej, gen. Buk często nas odwiedzał. Był bardzo wymagający, ale nie tylko wobec żołnierzy, ale także wobec siebie. Po prostu był dowódcą z krwi i kości, dlatego cieszę się, że został naszym patronem – mówi. Wtóruje mu chor. Wiktor Sielawko. – Mogę opisać gen. Buka w trzech słowach: wymagający, konkretny, ale bardzo sprawiedliwy. Każdy żołnierz chciałby mieć takiego dowódcę. Dlatego to tak ważne, aby go upamiętnić – zaznacza.
Gen. broni Tadeusz Buk.
Fakt, że generał Buk został patronem 18 Dywizji Zmechanizowanej, cieszy także bliskich oficera. – Bardzo się cieszymy, że nasz tata zostanie upamiętniony jako patron jednostki. Z całego serca popieramy tę inicjatywę i jesteśmy za nią bardzo wdzięczni żołnierzom 18 Dywizji – mówi Wanda Buk, córka dowódcy.
Na mocy podpisanych dziś dokumentów ustalone zostało także święto 18 Dywizji Zmechanizowanej. Nowy związek taktyczny będzie obchodził je 5 września.
Formowanie 18 Dywizji Zmechanizowanej rozpoczęło się w ubiegłym roku. To wynik analizy wniosków ze Strategicznego Przeglądu Obronnego, a także ćwiczeń „Zima-17”, które wykazały konieczność wzmocnienia ściany wschodniej. Dowództwo nowego związku taktycznego zostało ulokowane w Siedlcach. Docelowo w strukturze jednostki mają znaleźć się trzy brygady. Dwie z nich – 1 Brygada Pancerna i 21 Brygada Strzelców Podhalańskich – znajdują się obecnie w podporządkowaniu 16 Dywizji Zmechanizowanej. Równolegle formowana jest trzecia – 19 Brygada Zmechanizowana. Niebawem zostanie także utworzony Pułk Logistyczny. W 2021 roku rozpocznie się formowanie kolejnych pułków – artylerii, przeciwlotniczego, saperów oraz batalionu rozpoznawczego.
autor zdjęć: st. szer. Wojciech Król, Krzysztof Gonera
komentarze