Skonstruowana czterdzieści lat temu 152-milimetrowa samobieżna armatohaubica Dana może razić cele oddalone o dziewiętnaście kilometrów, wystrzeliwując w ciągu minuty cztery ładunki. Inspektorat Uzbrojenia MON szuka firm, które dostarczą tysiąc pocisków do polskich haubic. Umowa musi być zrealizowana do października 2016 roku.
152-milimetrowe samobieżne armatohaubice wzór 77 Dana to dziś podstawowe uzbrojenie polskich artylerzystów. Armia ma ich ponad sto. Są w wyposażeniu dwóch jednostek artyleryjskich – 23 Śląskiego Pułku i 11 Mazurskiego Pułku oraz dwóch brygad zmechanizowanych – 12 ze Szczecina oraz 17 z Międzyrzecza.
Choć działa zwane przez żołnierzy „Danuśkami” skonstruowano jeszcze w latach siedemdziesiątych, polscy żołnierze bardzo je sobie chwalą. – Są niezawodne. Pozwalają razić cele oddalone prawie o dwadzieścia kilometrów. Swoje zalety potwierdziły w Afganistanie, gdzie zapewniały wsparcie ogniowe podczas patroli oraz ochronę obozów – mówi emerytowany generał brygady Jarosław Wierzcholski, były dowódca wojsk rakietowych i artylerii.
Jednak co pewien czas wojsko musi uzupełniać zapasy amunicji do haubic. Pociski zużywają się bowiem nie tylko podczas szkolenia czy działań ogniowych na misjach, ale co roku część z nich traci termin przydatności i musi zostać zutylizowana.
Inspektorat Uzbrojenia MON ogłosił, że firmy, które chcą dostarczyć armii amunicję do 152-milimetrowych dział, mogą zgłaszać swoje oferty. Wojsko chce kupić tysiąc pocisków, armia ma je dostać do końca października 2016 roku. Zainteresowani przetargiem przedsiębiorcy mogą się zgłaszać do 11 stycznia przyszłego roku.
152-milimetrowa samobieżna armatohaubica Dana jest w wyposażeniu polskiej armii od 1983 roku. Działa ważące niecałe trzydzieści ton służyły m.in w czasie IV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Początkowo były rozlokowane w bazach Ghazni i Warrior, a później, podczas kolejnych rotacji PKW, stacjonowały w innych polskich obozach – Four Corners, Qarabagh, Giro i Waghez.
autor zdjęć: chor. Rafał Mniedło
komentarze