moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czad – trudna misja humanitarna

#ObliczaArmii – To była jedna z najtrudniejszych polskich misji humanitarnych. I trochę zapomniana, bo dziennikarzy nie interesowała operacja, w której nie polała się polska krew – wspominał ppłk Sławomir Ratyński podczas „Wieczoru z Weteranem”. W Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa opowiadał o smakach i zapachach Afryki oraz o żołnierskiej misji w Czadzie.

Wczoraj wieczorem pokazał 43 fotografie, by przybliżyć gościom ten mało znany kraj, dotknięty krwawym konfliktem i jednym z największych kryzysów humanitarnych na świecie. Była to także opowieść o żołnierzach polskiego kontyngentu wojskowego, którzy na trzech zmianach spędzili w Czadzie łącznie 18 miesięcy – od lipca 2008 do grudnia 2009 roku.

– Żeby zrozumieć konflikt w Czadzie, trzeba spojrzeć na sąsiedni Sudan – tłumaczył ppłk Ratyński. Na pograniczu tych dwóch państw od lat działają liczne grupy rebeliantów, walczące z regularną armią oraz atakujące ludność cywilną. W 2003 roku wybuchł konflikt w zachodniosudańskim Farfurze. Arabskie milicje dżandżawidów dokonywały tam brutalnych czystek etnicznych na terenach zamieszkanych przez czarnych Afrykanów. Zginęło prawie 300 tysięcy osób, a około 2,5 miliona musiało opuścić swoje domy. To dlatego pod koniec 2007 roku społeczność międzynarodowa zdecydowała o wysłaniu tam sił pokojowych – początkowo była to misja Unii Europejskiej, potem Organizacji Narodów Zjednoczonych.

– I była to jedna z najtrudniejszych polskich misji humanitarnych – wspominał ppłk Ratyński. W Czadzie nie ma wody, elektryczności i dróg, a temperatura sięga w cieniu 40 stopni Celsjusza. W takich warunkach żołnierze z 1 Batalionu Rozpoznawczego jeździli na 20–30-kilometrowe patrole wokół obozów dla uchodźców. Zabierali zapas wody, aby wykonać zadanie i wrócić.

Ale – jak sądzi żołnierz – jest to także misja trochę zapomniana. Przyznał, że operacja w Czadzie była bezpieczniejsza niż w Iraku czy Afganistanie, nikt podczas niej nie zginął. Jednak żołnierze działali w zabójczym klimacie, gdzie występuje duże zagrożenie bakteriologiczne. – Próbowałem zainspirować polskich dziennikarzy, aby zainteresowali się tą operacją, ale usłyszałem, że dopóki nie będzie krwi, temat ich nie interesuje. Dla polskich mediów priorytetem był Irak i Afganistan. W Czadzie nie było wojny, lecz misja, która miała utrzymać kruchy pokój w regionie – mówił.

Do zadań polskich żołnierzy podczas misji należało m.in. monitorowanie sytuacji w rejonie, w tym kontrola osób i obiektów. Chronili też pracowników ONZ i personel organizacji humanitarnych oraz współdziałali z lokalnymi władzami. – Gdy pojawili się nasi żołnierze w błękitnych hełmach, poprawiło się bezpieczeństwo – podkreślił ppłk Ratyński, który spędził dziewięć miesięcy na III zmianie PKW w Czadzie. Opowiadał także o projektach, jakie w ramach współpracy cywilno-wojskowej realizowali polscy żołnierze. Między innymi wyremontowali szkołę w Iribie, wspierali miejscowy szpital, budowali studnie, naprawiali drogi i przejazdy przez rzeki pojawiające się w porze deszczowej.

Ppłk Ratyński opowiadał także o obliczu Afryki, która ma smak najsłodszych i soczystych owoców oraz zapach kardamonu i innych przypraw, piętrzących się na bazarach. Jest także kolorowa – ze zdjęć biły żywe barwy kobiecych strojów.

To było drugie spotkanie w cyklu „Wieczór z Weteranem”. Pierwsze odbyło się pod koniec września – Jacek Matuszak, pracownik wojska, wspominał misje w Iraku i Afganistanu, na które wyjeżdżał aż sześć razy.

– Spotkania te są okazją do zapoznania osób niezwiązanych z wojskiem z działalnością żołnierzy poza granicami kraju. Chcemy im przybliżyć to, jak wygląda służba z dala od ojczyzny. Weterani mogą się podzielić swoimi wspomnieniami i przeżyciami, więc dla nich jest to także forma terapii – mówi Stanisław Ekiert, szef zespołu informacyjno-konsultacyjnego w Centrum Weterana. Na spotkanie może przyjść każdy. Na kolejnych „Wieczorach z Weteranem” – zawsze w ostatnią środę miesiąca o godz. 17.30 – pojawią się uczestnicy innych misji.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: ppor. Robert Suchy, ppłk Sławomir Ratyński, Małgorzata Schwarzgruber

dodaj komentarz

komentarze


Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
 
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Olimp w Paryżu
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Wybiła godzina zemsty
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Rehabilitacja poprzez sport
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Kluczowa rola Polaków
W drodze na szczyt
Kluczowy partner
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Wiązką w przeciwnika
Posłowie o modernizacji armii
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Olympus in Paris
Więcej powołań do DZSW
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Ochrona artylerii rakietowej
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
„Niedźwiadek” na czele AK
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Rekord w „Akcji Serce”
Fiasko misji tajnych służb
Zrobić formę przed Kanadą
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki i Piranie
Podchorążowie lepsi od oficerów
Awanse dla medalistów
Czworonożny żandarm w Paryżu
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Ryngrafy za „Feniksa”
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie Pioruny bronią Estonii
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Chirurg za konsolą
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO