MSBS-R to robocza nazwa karabinka kalibru 5,56 mm skonstruowanego dla żołnierzy pododdziałów reprezentacyjnych. Broń przystosowana jest wyłącznie do strzelania ślepą amunicją. Z kolei PR-15 RAGUN to prototyp nowego pistoletu dla wojska, który mógłby zastąpić WIST-94. To nowe propozycje Fabryki Broni „Łucznik” – Radom.
Pierwszą nowością przedstawioną w Radomiu była kolejna wersja karabinka wchodzącego w skład rodziny MSBS-5,56 (Modułowy System Broni Strzeleckiej – 5,56 mm). Broń przeznaczona dla pododdziałów reprezentacyjnych Wojska Polskiego została nazwana roboczo MSBS-R. Karabinek doskonale podkreśla modułowość całego systemu – nie został opracowany od podstaw, a do jego zbudowania wykorzystano jeden z istniejących egzemplarzy karabinka sprzed ostatnich zmian konstrukcyjnych. Wymieniono w nim jedynie kilka elementów, przy czym ta operacja nie wymagała wykonywania żadnych zmian w samej broni, a jedynie opracowania samych modułów.
MSBS-R charakteryzuje się długą lufą (508 mm, dł. broni to 987 mm, 1141 mm z bagnetem), która ułatwi wykonywanie chwytów karabinkiem, i przystosowany jest wyłącznie do strzelania amunicją ślepą. Może być także wykorzystany do stworzenia kolejnych wersji karabinka, np. parawyborowej czy też przeznaczonej na rynek cywilny. Z nową, długą lufą współpracuje także nowo opracowane łoże przednie, zakrywające ją od obsady aż poza regulator gazowy. Także i ono prawdopodobnie będzie stanowić podstawę do opracowania łoża przeznaczonego dla karabinków bojowych z lufami długości 20’.
Karabinek otrzymał nową, opracowaną specjalnie dla niego kolbę. Z wyglądu podobna jest do kolby broni bojowej, ale nie ma możliwości składania w bok, regulowania długości i pozbawiona jest poduszki podpoliczkowej. Jest także solidniejsza od bojowego odpowiednika. Dla wzmocnienia jej konstrukcji zastosowano stalowy trzewik, który dodatkowo wzmocni efekt akustyczny przy uderzaniu nią o ziemię. Nowy jest także magazynek, niemal całkowicie schowany w gnieździe w komorze spustowej, a mieszczący jedynie 10 sztuk amunicji (także bojowej).
Poza tymi zmianami jest to dokładnie ten sam karabinek co wersja bojowa – gdyby zaszła taka potrzeba można MSBS-R użyć jako broni bojowej, gdyż po wymianie lufy oraz kolby (wymiana lufy wymaga jedynie klucza nimbusowego, kolbę wymienia się bez użycia narzędzi) można stworzyć z niego „pełnoprawny” karabinek bojowy. W tej konfiguracji, ale z lufą „bojową” broń może ponadto stanowić bardzo dobrą podstawę do opracowania samopowtarzalnej wersji przeznaczonej na rynek cywilny. Nawet bagnet MSBS-R jest takim samym bagnetem jak ten przeznaczony do walki, jedyną zaś różnicą jest zastąpienie oksydy niklowaniem.
Jeśli Batalion Reprezentacyjny Wojska Polskiego zdecyduje się na przyjęcie nowej broni, co wydaje się raczej nieuniknione z uwagi na wyeksploatowanie dotychczas używanych karabinków SKS, to będzie musiał opracować nowe chwyty karabinkiem. Dołączy jednak do grona jednostek reprezentacyjnych, które łączą tradycję z nowoczesnością (np. w Wielkiej Brytanii czy Szwecji), posługując się „reprezentacyjnymi” wersjami broni używanej współcześnie w ich armiach. Byłaby to także doskonała promocja MSBS zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Drugą nowością przedstawioną przez Fabrykę Broni „Łucznik” była propozycja nowego pistoletu dla wojska, nazwanego PR-15 RAGUN. Pistolet pokazano już wcześniej, na przełomie marca i kwietnia, na zamkniętym pokazie dla prasy (była nawet możliwość strzelania z niego), ale z uwagi na trwający proces zastrzegania rozwiązań patentowych nie było możliwości publikowania jego zdjęć. Wersja zaprezentowana dwa dni temu różni się kosmetycznymi detalami w wyglądzie (np. bardziej ostre kształty zamka).
RAGUN to de facto głęboko zmodernizowany pistolet MAG-98, który przegrał w konkursie na nowy pistolet dla WP z WIST-94, który z kolei okrył się potem złą sławą. RAGUN docelowo mógłby zastąpić właśnie tę broń i starsze pistolety P-83 i P-64.
Pistolet działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy i jest ryglowany przez jej przekoszenie w oknie wyrzutowym. Zasilany jest amunicją 9x19 mm Parabellum podawaną z dwurzędowego, 15-nabojowego magazynka. Pistolet wyposażono wyłącznie w bezpieczniki automatyczne, wewnętrzne – nie ma żadnych bezpieczników nastawnych. Wszystkie manipulatory (dźwignia zwalniania napiętego kurka, przycisk zwalniania magazynka oraz dźwignia zwalniania zamka) są zdublowane i jednakowo łatwo dostępne dla strzelców lewo- i praworęcznych. Broń jest obecnie w fazie prototypu i jeśli prace nad nią będą kontynuowane, to na pewno jeszcze się zmieni (np. okładziny chwytu).
Kontrowersje może budzić zastosowanie kurkowego mechanizmu uderzeniowego, ale tu wyjaśnienie jest proste – taki mechanizm uchodzi za skuteczniejszy, a poza tym Wojsko Polskie od dziesięcioleci używa pistoletów z kurkiem zewnętrznym (poza nielicznymi wyjątkami w rodzaju wojsk specjalnych i ŻW), więc raczej nie zdecyduje się na radykalną zmianę i wprowadzenie broni z mechanizmem bijnikowym.
Drugą „kwestią sporną” jest zastosowanie stopu aluminium jako materiału szkieletu pistoletu. Zdecydowana większość głosów opowiada się za tworzywowym szkieletem, ale producent skłania się ku wersji metalowej. Czy wygrają zwolennicy „plastiku” i powstanie jednak RAGUN z polimerowym szkieletem – czas pokaże.
autor zdjęć: Frag Out
komentarze