Kapitan Konrad Mączka zarządza ruchem samolotów w powietrzu, monitoruje trasy, po których poruszają się myśliwce, wydaje polecenia pilotom F-16. Z pokładu samolotu E-3a NATO AWACS dowodzi także nawigatorami naprowadzania. Jest pierwszym Polakiem w historii, który uzyskał takie uprawnienia.
Kapitan Konrad Mączka jest jednym z kilkunastu żołnierzy Sił Powietrznych, którzy służą w międzynarodowym komponencie Sił Wczesnego Ostrzegania i Kontroli Powietrznej NATO. Jak dotąd tylko jemu udało się osiągnąć takie uprawnienia – tytuł FA, czyli Fighter Allocator. Obecnie oficer służy w 2 Eskadrze NATO AWACS w bazie NATO w Geilenkirchen, w Niemczech. W natowskich strukturach kapitan pracuje od trzech lat. Wcześniej był żołnierzem 31 Ośrodka Dowodzenia i Naprowadzania w Poznaniu.
Polak pracuje na pokładzie samolotu Boeing E-3A, gdzie jako Fighter Allocator jest szefem sekcji kontrolerów. Odpowiada m.in. za przydzielanie zadań poszczególnym członkom zespołu i nadzorowanie ich pracy. FA czuwa nad bezpieczeństwem wykonywanych misji lotniczych, efektywnością szkolenia, równomiernym podziałem obowiązków sekcji kontrolerów na pokładzie samolotu E-3a NATO AWACS. Jego zadaniem jest także wprowadzanie odpowiedniej taktyki działań w zależności od charakteru wykonywanych misji, niezależnie od tego, czy AWACS lata nad Polską, Wielką Brytanią, Francją czy Norwegią.
– Po przybyciu do Geilenkirchen w 2010 roku i ukończeniu szkolenia podstawowego przez półtora roku pracowałem jako kontroler (Weapons Controller), nadzorując samoloty z powietrza. Później zostałem wytypowany na kurs instruktorski, żebym mógł uczyć następnych specjalistów – opowiada kpt. Mączka.
W maju 2013 roku oficer rozpoczął trening jako „student Fighter Allocator”. – Szkolenie do uzyskania pełnych uprawnień FA obejmuje część teoretyczną, kończącą się pisemnymi egzaminami z zakresu procedur NATO i obowiązków na zajmowanym stanowisku, wielu treningów symulatorowych, jak również realnych misji podczas lokalnych lotów oraz w czasie międzynarodowych ćwiczeń – opowiada kapitan.
– Wytypowanie kpt. Mączki do szkolenia na FA było wynikiem uzyskiwania przez niego doskonałych wyników w trakcie szkolenia, najpierw jako kontrolera, później jako instruktora – mówi ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych. – W zdobyciu funkcji FA kapitanowi Mączce pomogły nalot 1200 godzin na pokładzie E-3a i doświadczenia z udziału w wielu ćwiczeniach, takich jak Red Flag, TLP, Anatolian Eagle, Frisian Flag, Arctic Challenge i innych – wylicza rzecznik.
– Kapitan miał doświadczenia z wcześniejszej pracy jako nawigator naprowadzania w 31 ODN. Był już specjalistą z I klasą i instruktorem przed wyjazdem z Polski. Wysłaliśmy dobrego oficera i stał się jeszcze lepszy. Jak wróci, będzie z niego wielki pożytek dla Sił Powietrznych – przyznaje ppłk Goławski.
Głównym zadaniem kontrolerów na pokładzie AWACS jest zapewnienie bezpieczeństwa samolotom, które wykonują zadania w przestrzeni powietrznej państw NATO. Dotyczy to lotów szkolnych, misji bojowych i dużych ćwiczeń wojskowych. Kontrolerzy muszą zapewnić odpowiednie separacje pomiędzy samolotami (w zależności od specyfiki przepisów danej przestrzeni powietrznej).
Podczas wojskowych ćwiczeń i manewrów w Polsce kontrolerzy nadzorują strefy, po których loty szkolne wykonują samoloty myśliwskie, zwłaszcza F-16 i MiG-29. Kontrolerzy nie tylko czuwają nad bezpieczeństwem lotu poszczególnych samolotów lub grup samolotów, koordynują z pilotami założenia taktyczne i dostosowują sposób kontroli oraz taktykę do postawionych zadań w powietrzu. W zależności od rodzaju misji mogą kontrolować pary dyżurne, loty szkolne i duże ćwiczenia, kiedy w jednej strefie odpowiedzialności samolotu AWACS znajduje się nawet 60 maszyn. Inne zadania realizowane przez NATO AWACS dotyczą zabezpieczenia tankowania w powietrzu, misji bliskiego wsparcia z powietrza (Close Air Support) oraz szerokiej współpracy z Marynarką Wojenną.
AWACS rusza do akcji nie tylko podczas wojskowych manewrów. Samoloty E-3A wiele razy zabezpieczały przestrzeń powietrzną podczas ważnych, krajowych oraz międzynarodowych wydarzeń. AWACS monitorował bezpieczeństwo np. podczas szczytów NATO i UE, piłkarskich mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich, wymieniając dane z naziemnymi stanowiskami dowodzenia obroną powietrzną danego kraju.
Samolot E-3A powstał na bazie Boeinga 707. Wyposażony jest w radar umożliwiający wykrywanie obiektów w powietrzu, obiektów naziemnych i nawodnych na dużych odległościach. Charakterystyczną cechą budowy samolotu jest ważąca przeszło 5 ton obrotowa antena radarowa, która zamontowana jest na grzbiecie maszyny.
autor zdjęć: arch. kpt. Konrada Mączki, NATO
komentarze