Broniliśmy dostępu do Starego Miasta
Niemcy wdarli się do Arsenału i zajęli jego skrzydło. Po jednej stronie wewnętrznego dziedzińca byli oni, po drugiej my. Wszyscy chowaliśmy się za filarami i strzelaliśmy do siebie z bliskiej odległości. Niestety, Niemcy mieli dużą przewagę ogniową – Zbigniew Galperyn „Antek” opowiada o walkach, jakie jego oddział toczył w obronie Arsenału.