Podhalańczycy szkolą się w Bieszczadach
Kilkanaście kilometrów marszu po górskich szlakach, szkolenie z obrony i natarcia. Nauka zasad maskowania oraz odpierania ataków grup dywersyjno-rozpoznawczych. Osiemdziesięciu żołnierzy z 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla wróciło z dobowego szkolenia w Bieszczadach. Podobne kursy przechodzi każda kompania przemyskiej jednostki.
Więcej o szkoleniu podhalańczyków na portalu polska-zbrojna.pl.
Fot. kpt. Konrad Radzik
Bezpieczne Podlasie: Tu liczy się każda minuta
Artyleria świętuje
Tu liczy się precyzja i skuteczność działań