moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Przepis na ściągnięcie wojska

To nowatorskie partnerstwo publiczno-prywatne na rzecz wojska. Samorządowcy z Limanowej z inicjatywą ugoszczenia terytorialsów trafili na sprzyjający czas. Ich projekt jest wart tyle, ile wynosi roczny budżet miasta.

Dobiegła końca budowa koszar dla 114 Batalionu Lekkiej Piechoty 11 Małopolskiej Brygady WOT. Na 12 ha znalazły się m.in.: budynek koszarowo-biurowy dla ponad 400 żołnierzy, garaż oraz infrastruktura towarzysząca. Na początku marca inwestor, samorządowa spółka LimWOT, przekazał obiekt żołnierzom. Formalnie spółka sprzedała Skarbowi Państwa teren wraz z budynkami. Teraz tylko uroczystość z udziałem delegacji z Warszawy (29 marca) i zacznie się rutynowa działalność nowej jednostki wojskowej. To telegraficzny skrót finału jedynej w swoim rodzaju historii: kreatywnego działania z korzyścią dla wszystkich.

Pomysłodawcą ściągnięcia żołnierzy do miasta był poprzedni burmistrz Władysław Bieda. Z zastępcą Wacławem Zoniem, Krzysztofem Smagą, radcą prawnym Urzędu Miasta i jednocześnie prokurentem spółki, oraz Wiesławem Wojcieszakiem, obecnie prezesem spółki LimWOT, wydeptał ścieżki w MON-ie i Polskim Funduszu Rozwoju, przekonując decydentów do pomysłu wykraczającego poza kanon działań organów militarnej infrastruktury. Obiecywali, że zbudują od zera całą jednostkę. Miasto miało bowiem nieruchomość i chciało mieć wojsko u siebie. – Zawsze gdy prowadzi się pionierski w skali kraju projekt, trzeba pokonać sporo trudności. Limanowa to małe miasto, więc wiedzieliśmy, że musimy pokazać profesjonalizm zarówno przed MON-em jak i Polskim Funduszem Rozwoju. Musieliśmy udowodnić, że nie tylko chcemy, ale mamy też spójną koncepcję, osadzoną w przepisach prawa, pozwalającą znaleźć rozwiązania problemów, które mogą się pojawić podczas realizacji. Rozmawialiśmy z fachowcami. Nie mieliśmy poczucia, że musimy ich przekonywać, bo zapracowaliśmy na zaufanie – mówił prezes Wojcieszak.

REKLAMA

W tym przedsięwzięciu PFR zapewnił kapitał. Natomiast rolę generalnego inwestora, wzięła na siebie samorządowa spółka, powołana do tego jednego celu. Wartość inwestycji odpowiadała rocznemu budżetowi Limanowej. Resort obrony miał tylko dostarczyć „wsad osobowy”, czyli sformować tu jednostkę. Wybór padł na pododdział WOT-u, wkomponowujący się w potrzeby i możliwości Podhala. Gdy samorządowcy i wojskowi osiągnęli konsensus, sprawy potoczyły się szybko. List intencyjny w sprawie nieruchomości dla batalionu wojskowi podpisali z samorządowcami w lipcu 2021 roku, a umowa na budowę koszar została zawarta w grudniu 2022 roku w Warszawie. Była to tylko formalność, bo od siedmiu tygodni trwał już przetarg na wyłonienie wykonawcy. W marcu 2023 roku wygrała go firma Warbud. Co ważne, jej oferta mieściła się w kosztorysie zadania. Prezes LimWOT-u umowę z wykonawcą podpisał 18 czerwca i tuż po wakacjach ekipa budowlana weszła do akcji. 14 miesięcy później zamówione nieruchomości były gotowe do zasiedlenia. Oprócz robót budowlanych, które zamknęły się kwotą około 78 mln złotych, projekt obejmuje także samą nieruchomość, dokumentację budowlaną oraz nadzór inwestorski. Łącznie składa się to na kwotę blisko 100 mln złotych, czyli wartość rocznego budżetu miasta. Spółka nie ma już wolnych pieniędzy na rozbudowę czy inne realizacje, ale na pewno ma to najważniejsze – doświadczenie zespołu, który wie, jak się takie projekty realizuje. – Jesteśmy otwarci na podobne projekty. Z pewnością będą one mniej kosztowne, bo wytworzenie „prototypu” zawsze jest droższe – wyjaśniał „PZ” Wiesław Wojcieszak.

Model finansowania limanowskiej inwestycji jest innowacyjny. Wojsko już ma obiekt do dyspozycji, lecz będzie go „wykupywało” przez określone w umowie dziesięć lat (przypomina to w uproszczeniu sprzedaż na raty). Natomiast LimWot dzięki pieniądzom przekazywanym jej przez MON, spłaci pożyczkę w PFR-ze. – Parametry finansowania objęte są tajemnicą funduszu i tajemnicą firmy LimWOT – poinformowała nas Joanna Grądzka z biura prasowego PFR-u. Spółka będzie istnieć do czasu uregulowania pożyczki w PFR-ze, ale koszty jej funkcjonowania pokrywa miasto. Są one ograniczone do minimum, bo LimWot to dwie osoby zajmujące się całością zarządzania projektem. Limanowej nadal się to opłaca: miasto zarobiło na sprzedaży działki, a przez wiele lat będzie beneficjentem podatku od nieruchomości. No i powstaną tu nowe miejsca pracy.

Skoro tak świetnie poszło, to może warto kontynuować limanowski model partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) na rzecz wojska w innym miejscu? Moim zdaniem szansa na to, że zostanie on powielony jest bliska zeru, gdyż Sztab Generalny WP ustalił, gdzie powstaną znacznie droższe – niż kompleks dla batalionu WOT-u – garnizony dla wojsk operacyjnych, tj. 18 DZ, 1 DPLeg i 8 DP. I tu praktycznie nic nie powinno się zmienić. A jeśli się zmieni, to minimalnie. W Polskim Funduszu Rozwoju usłyszałem, że obecnie nie prowadzi rozmów z samorządami w sprawie finansowania budowy koszar. Politykę obronną i koncepcje dyslokacji zostawia w rękach wojska.

Samorządowcom z Limanowej pozostaje pogratulować przebojowości i skuteczności. Jakby jednak któreś niewojskowe miasto chciało skopiować pomysł LimWOT-u, to prezes chętnie podpowie, jak. Know-how i kapitał wciąż jeszcze są.

płk rez. Artur Goławski , dziennikarz „Polski Zbrojnej” w latach 1995-2012, były rzecznik prasowy DGRSZ, konsultant w branży Public Relation

dodaj komentarz

komentarze


Ratownicy w mundurach
 
Polak za sterami Apache’a
Pokój nie obroni się sam
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Norwegia, jako pierwsza, ma już wszystkie zmówione F-35
Ramię w ramię
Podniebne wsparcie sojuszników
Konkurs na prezesa PGZ-etu
Polacy pomogą w poszukiwaniach żołnierzy US Army
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Bałtyk pod kontrolą
Latający Łoś
Podchorążowie AWL-u na tatrzańskich graniach
Były minister z prokuratorskimi zarzutami
K9 strzelały w Ustce
Warto myśleć długofalowo
Dodatkowe pieniądze dla żołnierzy trzech jednostek
Warto inwestować w rozwiązania systemowe w sporcie
Feniks – misja na finiszu
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Determinacja w działaniu
Dowodzenie na najwyższym poziomie
Najważniejsze jest życie
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Koreański gap filler Orki
Wojskowe emerytury w górę
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Wyrok za tragiczny wypadek
Jastrzębie nad Grecją
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa
Sekrety biegu patrolowego
Miliardy na produkcję amunicji
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
W razie ataku Sojusz odpowie z całą siłą
Na czele cyberkomandosów
O Ukrainie wspólnym głosem
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Zryw ku wolności
Bez medalu w ostatnim dniu rywalizacji w wojskowych igrzyskach
Buzdygany 2024 wręczone
Walka z wielką wodą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ratownictwo w mieście duchów
Test wytrzymałości
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Oracle partnerem technologicznym MON-u
Odkrywanie prawdy
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Przysięga małopolskich terytorialsów
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
GROM walczy na Bałtyku
HSW inwestuje w przyszłość
Szwedzki debiut w Air Policing
Kolejne Kraby w produkcji
Gala Buzdyganów – transmisja na żywo
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Wspólnie zapracowaliśmy na ten medal
Polskie F-16 w służbie NATO
Nowe legitymacje dla weteranów
Global Hawk wypatrzy wszystko
Sowiecki podstęp
Wsparcie dla Wisły
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Rosomaki na Bałtyku
Szerszeń do zadań specjalnych
Preselekcja. Jak szkolą się przyszli komandosi?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO