moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zwycięzcy „Zimnara” w Afganistanie i Kosowie

Znamy już zwycięzców Zimowego Maratonu na Raty w Afganistanie i Kosowie. Najszybciej dystans 42 kilometrów 195 metrów pokonał w Afganistanie niemiecki żołnierz „Tom”, a w Kosowie – st. sierż. Marcin Matusiak z 5 Lubuskiego Pułku Artylerii z Sulechowa. Dodatkowe etapy „Zimnara” odbyły się również w Lublińcu, Przasnyszu i Sulechowie.



Pomysłodawcy Zimowego Maratonu na Raty – działacze i zawodnicy Wojskowego Klubu Biegacza Meta Lubliniec – wymyślili, aby po ukończeniu siedmiu etapów zorganizować jeszcze jeden dodatkowy z myślą o tych uczestnikach biegu, którzy opuścili jeden z głównych odcinków. Tym samym mogli oni uzupełnić brakujący dystans maratonu. W Afganistanie z tej możliwości skorzystało siedmiu zawodników i afgańskiego „Zimnara” ukończyło w sumie 28 biegaczy. Triumfator imprezy – „Tom” z Niemiec – przebiegł dystans w 3 godziny 26 sekund. Drugie miejsce też zajął Niemiec „Lukas” (3:00:59), trzecie Tomasz Kubisz (3:13,53), czwarte – Mateusz Berliński (3:17:46), piąte – Rafał Stopa (3:19,13) i szóste – Robert Armata (3:23:37). Zwycięzcą VII etapu długości 6 kilometrów 195 metrów został „Lukas” (24:41), drugi był „Tom” (25:40), a trzeci Berliński (27:00). Na podsumowaniu imprezy wszyscy jej uczestnicy otrzymali dyplomy i pamiątkowe medale, które przysłali organizatorzy „Zimnara” z Lublińca.

Zwycięstwem st. sierż. Marcina Matusiaka zakończył się ostatni etap Zimowego Maratonu na Raty w Kosowie. Podoficer z 5 Lubuskiego Pułku Artylerii z Sulechowa wygrał siódmy raz z rzędu. Dystans 6,2 kilometra pokonał w 25 minut 17 sekund. Drugie miejsce zajął por. Paweł Lewandowski (z czasem: 27 minut 35 sekund), a trzecie – ppor. Jarosław Michalik (28,26).
– Ostatni etap ukończyło ośmioro zawodników. O trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej walczyli por. Lewandowski z ppor. Michalikiem. Ten pierwszy odrobił 51 sekund straty, ale do zajęcia miejsca na podium zabrakło mu 33 sekund – relacjonuje pomysłodawca kosowskiego „Zimnara” por. Adam Białka z Batalionu Dowodzenia Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Maraton w Kosowie ukończyło dziewięcioro zawodników. 42 kilometry 200 metrów najszybciej na raty przebiegł Matusiak (2:53:57), drugi był Białka (3:10:11), a trzeci – Michalik (3:13:40). Z dwóch rywalizujących na trasie pań lepszy wynik uzyskała kpt. Paulina Oleśków-Dąbska (3:30:46).

Pierwszy triumfator kosowskiego „Zimnara” startuje w zawodach od 2010 roku. – Biegać zacząłem tak naprawdę dopiero w wojsku w 2009. Nigdy nie trenowałem w żadnym klubie. Biegam, bo lubię – mówi st. sierż. Marcin Matusiak. – Za swój największy sukces uważam zajęcie pierwszego miejsca w klasyfikacji drużynowej w Maratonie Komandosa w 2010 roku. 3 minut 31 sekund zabrakło mi do złamania czterech godzin w tym kultowym biegu z plecakiem. W maratonie mój najlepszy wynik to 3 godziny 33 minuty (w Maratonie Warszawskim), w półmaratonie 1:27:50 (w Pile) i na 10 kilometrów 34:40 – dodaje sierżant.

– Każdy z uczestników maratonu jest zadowolony, że mógł brać w nim udział. Start w „Zimnarze” sprawił, że kilku osobom, które udało mi się namówić do biegania, tak to się spodobało, iż teraz przebiegają w ciągu tygodnia więcej kilometrów ode mnie. Cieszę się bardzo, że zawody pokazały, iż aktywne spędzanie wolnego czasu może być przyjemne i pożyteczne dla naszego organizmu – mówi por. Białka. – Przed nami marszobieg na dystansie 25 kilometrów z 10-kilogramowym plecakiem. Imprezę pod nazwą Dancon March organizują Duńczycy 16 marca. W poprzedniej edycji tej imprezy st. sierż. Marcin Matusiak zajął drugie miejsce – dodaje porucznik.


W Lublińcu na starcie dodatkowego etapu „Zimnara” stanęło 69 zawodników. Od samego początku ostre tempo narzucił zwycięzca 13. edycji lublinieckiego Zimowego Maratonu na Raty Krystian Kaczanowski (wyniki XIII „Zimnara” w Lublińcu podaliśmy w poprzednim meldunku z tras maratonów na raty). Zawodnik WKB Meta nie dał się wyprzedzić żadnemu rywalowi i na „kresce” uzyskał czas 22 minuty 1 sekunda. Drugi był Krzysztof Szwed z Mety (23:20), a trzeci – Marcin Borkowski z Zabieganych Częstochowa (23:40). W rywalizacji pań triumfowała Olga Barańska z Zabieganych (29:29) przed Dorotą Kubisz z Mety (31:13) i Małgorzatą Plutą z Lublińca (31:31). Bieg juniorów młodszych na dystansie 2 kilometrów wygrała Dominika Drumowicz (9:44) przed Sławomirem Benszem (9:45) i Michałem Kuchmistrzem (11:49). Na zakończenie XIII Zimowego Maratonu na Raty jego uczestnicy spotkali się w Klubie Jednostki Wojskowej Komandosów. Nagrody dla najlepszych zawodników oraz medale i dyplomy dla wszystkich „zimnarowców” wręczali płk Sławomir Drumowicz z Dowództwa Wojsk Specjalnych, st. chor. sztab. Zbigniew Rosiński – „Człowiek Roku 2012 Powiatu Lublinieckiego” i wiceprezes WKB Meta oraz Krzysztof Szwed – dyrektor XIII Zimowego Maratonu na Raty. Zawody w siedmiu kolejnych etapach ukończyło 37 zawodników, a dzięki sklasyfikowaniu na dodatkowym odcinku dystans 42 kilometrów 195 metrów zaliczono jeszcze 22 osobom.

Ósmy etap Zimowego Maratonu na Raty w Przasnyszu ukończyło 17 zawodników rywalizujących w zawodach zorganizowanych dla cywilów. Dodatkowy etap, kończący drugą edycję „Zimnara”, wygrał Daniel Mocek z Dobrzankowa (33:27) przed Mariuszem Tyburskim z Pawłowa Kościelnego (33:32) i Wojciechem Winnickim z Przasnysza 33:42).
– Ósmy etap okazał się najbardziej wymagającym w całej imprezie. Głęboki śnieg i mroźny wiatr na długo zapadną w pamięci zawodnikom. Pokonanie śnieżnych zasp wymagało ogromnej siły fizycznej i psychicznej. Biegacze byli jednak na tyle silnie zmotywowani, że nikomu nie przyszło do głowy poddać się bez walki – mówi organizator przasnyskiego „Zimnara” kpt. Wojciech Winnicki. – W ostatnim biegu startowali również zawodnicy, którzy maraton ukończyli już na poprzednim etapie, ale swoją obecnością wspierali kolegów walczących o zaliczenie maratońskiego dystansu – dodaje kapitan.

Triumfatorem części cywilnej II Zimowego Maratonu na Raty został Piotr Goś z miejscowości Przejmy. Wymagany dystans pokonał w 3 godziny 34 sekundy. Drugie miejsce zajął Daniel Mocek (3:02:05), trzecie – Mariusz Tyburski (3:08:06), czwarte – Bogdan Bachorski z drużyny Limber Team (3:32:45), a piąte – Włodzimierz Puchała z Przasnysza (3:33:04). W rywalizacji trzech pań najlepszy wynik – 4:19:58 – uzyskała Magdalena Przewodowska z Lipy. Na zakończenie zawodów wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale – takie same jak „zimnarowcy” z Lublińca czy Afganistanu – oraz dyplomy. Zwycięzców uhonorowano również nagrodami niespodziankami.

Zwycięzcą I „Zimnara” w Sulechowie został szer. Mateusz Dychtoń z 5 Lubuskiego Pułku Artylerii, który maraton na raty przebiegł w 2 godziny 40 minut 14 sekund. Drugie miejsce, z czasem 3:13:31, zajął Bogumił Gostyński z sulechowskiego Pogotowia Elektrycznego. Ostatni etap długości 5445 metrów wygrał Dychtoń (z wynikiem: 21 minut 11 sekund) przed Gostyńskim (24,49) i Markiem Kucharskim (25,09) z 5 lpa. W imprezie zorganizowanej przez sierż. Krzysztofa Mola przynajmniej jeden etap, na trasie wytyczonej na terenie 5 Lubuskiego Pułku Artylerii, ukończyło 22 zawodników.

szus

autor zdjęć: archiwum Tomasza Kubisza, por. Adam Białka, arch. kpt. Wojciecha Winnickiego

dodaj komentarz

komentarze


Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
 
Żeby drużyna była zgrana
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polskie armatohaubice na poligonie w Estonii
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
SGWP musi być ostoją wartości
Ogień nad Bałtykiem
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Wojskowy most połączył Głuchołazy
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kolejny Kormoran na kursie
Sojusz także nuklearny
Pierwszy dzwonek w Żelaźnie
Bilans Powstania Warszawskiego
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Witos i spadochroniarze
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Latający bohaterowie „Feniksa”
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Mark Rutte w Estonii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Feniks” wciąż pomaga
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Polskie „JAG” już działa
Snipery dla polskich FA-50
Mikrus o wielkiej mocy
Święto marynarzy po nowemu
Tłumy biegły po nóż komandosa
Generał z niepospolitym polotem myśli
Czworonożny żandarm w Paryżu
Szkoła w mundurze
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Gryf dla ochrony
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Breda w polskich rękach
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Jastrzębie czeka modernizacja
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Ramstein Flag nad Grecją
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Zagrożenie może być wszędzie
Olympus in Paris
Jak zachęcić młodych do służby w wojsku?
Opowieść, która się nie starzeje
Olimp w Paryżu
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Bielizna do zadań specjalnych
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Hubalczycy nie złożyli broni
Ostre słowa, mocne ciosy
W hołdzie Witosowi
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Karta dla rodzin wojskowych
Ministrowie obrony na szczycie
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO