moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dzwon ostrzegawczy

Nie pomogą zapewnienia, że nic się nie stało. Stało się. Kraj, który wydaje na świecie najwięcej pieniędzy na wszelkiego rodzaju formacje bezpieczeństwa, począwszy od armii o gigantycznym budżecie 700 mld dolarów, na dziesiątkach agencji dysponujących często budżetami większymi niż nasze wydatki na obronność, po raz kolejny – bo kilka już ich było – poniósł wymowną porażkę w dziedzinie bezpieczeństwa cybernetycznego. Tylko tak bowiem można ocenić sytuację, w której dopuszczono do użytkowania przez pracowników Pentagonu, CIA i dowództwa Marynarki Wojennej USA, komputerowych serwerów, w których zainstalowane były szpiegowskie chipy, umożliwiające wykradanie z nich danych. Najgorszą rzeczą jaką możemy jednak teraz zrobić, to uśmiechnąć się z tryumfalizmem, iż jankesom powinęła się noga.

Założony w 1981 roku koncern medialny Bloomberg L.P. jest obecnie nie tylko właścicielem jednej z największych – jeśli nie największej – agencji informacyjnych na świecie, ale również kilku bardzo szanowanych za rzetelność i obiektywność tytułów prasowych specjalizujących się w tematyce ekonomicznej. Dla wielu osób, szczególnie w USA, Bloomberg jest ikoną biznesowych newsów i materiały tam się pojawiające traktowane są jako pewne i wiarygodne. Nie, nie zamierzam ubiegać się tam o pracę, bo takie można byłoby odnieść wrażenie, po wstępie do tego felietonu.

Jednak wyraźne wskazanie, kto jest autorem, ale również, jaki jest jego poziom wiarygodności, jest niezmiernie ważne w przypadku informacji, która kilka tygodni temu zelektryzowała Amerykę. Że pracownicy Pentagonu, CIA , dowództwa Marynarki Wojennej USA, a także dwa wielkie koncerny: Apple i Amazon, korzystały z komputerowych serwerów  w których zainstalowane były szpiegowskie chipy, umożliwiające wykradanie z nich danych.

Dziennikarze Bloomberga, opierając się na „anonimowych” źródłach, opisali, iż w 2015 roku firma Amazon, przymierzając się do zakupu firmy Elemental Technologies, specjalizującej się w kompresji danych wideo (przygotowując się do uruchomienia usługi Amazon Prime Video), zleciła jednej z kanadyjskich firm przeprowadzenie audytu bezpieczeństwa komponentów używanych przez Elemental, w tym ich serwerów. Skąd ta zapobiegliwość Amazona? W ramach rządowych kontraktów, to Amazon dostarcza dla CIA superbezpieczne serwery „w chmurze” w ramach Amazon Web Services (AWS). Kanadyjczycy mieli odkryć, że w serwerach dostarczonych przez jedną z największych na świecie firm produkujących tego typu urządzenia (i podzespoły, w tym płyty główne), koncern Super Micro Computer (inaczej Supermicro) z San Jose w USA, zainstalowano chipy, umożliwiające wykradanie z nich danych.

Jak wynikało z dziennikarskiego śledztwa, chipy trafiły do serwerów w Chinach, do podwykonawców Supermicro, a w felerne serwery wyposażony miał być nie tylko Pentagon czy dowództwo Marynarki Wojennej, ale też należące do CIA centrum sterowania dronami oraz koncerny takie jak Apple (i trzydzieści innych dużych amerykańskich firm).

Jak można się spodziewać, artykuł z Bloomberga wywołał w USA prawdziwą burzę i pytania, czy dziennikarskie oskarżenia są prawdziwe? Cóż, najlepiej niech przemówią fakty. Apple i Amazon zaprzeczyły, że w ich serwerach zainstalowano szkodliwe chipy, modyfikacje czy furtki i argumentowały, że nigdy w takich sprawach nie współpracowały z FBI, co sugerowali dziennikarze Bloomberga. Nie zaprzeczyły natomiast, że w 2016 roku Apple przestał współpracować z Supermicro, mimo iż przez lata był jednym z jego najważniejszych partnerów, a Amazon sprzedał cały swój sprzęt z Supermicro chińskiemu rywalowi.

Afera odkryta (lub nie, zależy w jaką wersję wydarzeń i czyje wytłumaczenia się uwierzy) przez dziennikarzy Bloomberga nie powinna napawać nas tryumfalizmem, że u nas jest lepiej, a jankesom powinęła się noga. Bo co to za dobra wiadomość, że kraj, który wydaje na świecie najwięcej pieniędzy na wszelkiego rodzaju formacje bezpieczeństwa, począwszy od armii z gigantycznym budżetem 700 mld dolarów, na dziesiątkach agencji dysponujących często budżetami większymi niż nasze, krajowe wydatki na obronność, skończywszy po raz kolejny – bo kilka już ich było – poniósł wymowną porażkę w dziedzinie bezpieczeństwa cybernetycznego. Ta porażka musi być dla nas nie dzwonkiem, a dzwonem ostrzegawczym, iż powinniśmy jeszcze uważniej przyglądać się swojemu podwórku i bezpieczeństwu używanych przez wojsko i inne służby (w tym rządową administrację) rozwiązań teleinformatycznych.

Owszem, przyzwyczailiśmy się, że jesteśmy obiektem mocnego zainteresowania ze strony służb rosyjskich, mamy zdrowy dystans i brak zaufania do produktów pochodzących z tamtego kraju, ale czy takie same standardy bezpieczeństwa stosujemy wobec produktów wytwarzanych w Chinach? Telefonów, telewizorów, rzutników, komputerów, pendrive’ów etc. No właśnie. Tak, wiem, że dziś wszyscy produkują w Chinach. I chyba to nie jest dobra wiadomość.

Krzysztof Wilewski , publicysta portalu polska-zbrojna.pl

dodaj komentarz

komentarze


By Polska była bezpieczna
 
Sejmowa debata o bezpieczeństwie
Tarcza Wschód – odstraszanie i obrona
Bór-Komorowski – oficer wybitny pod każdym względem
Mobilne dowodzenie
Piedimonte – samobójcza misja
„Sarex ’24”: razem w czasie kryzysu
Więcej mundurowych na granicy
Ratownicy na medal
Pamiętamy o bohaterach innych narodów
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pojazdy naziemnej obsługi polskiego lotnictwa
Bezkonkurencyjni kierowcy z DGW
Walka o bezpieczne niebo nad krajem
Obradował Komitet Wojskowy Unii Europejskiej
Cyberatak w PAP-ie
„Pierwsza Drużyna” na start
„Ryś” z laserem
Szachownice nie dotarły nad Finlandię
Grupa Północna o wsparciu dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, epilog
Centrum Szkolenia WOT świętuje
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Sukcesy żołnierzy CWZS-u
Sukcesy reprezentantek CWZS-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Wielki triumf 2 Korpusu Polskiego
„Sarex”, czyli jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
AGM-158B JASSM-ER dla lotnictwa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ostatnia droga Pileckiego
Cień atomowej zagłady
WAM wraca po latach
They Will Check The Training Results in Combat
Nie szpital, a instytut
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Los infiernos picadores, czyli piekielni lansjerzy
Nowe zadania szefa SKW
Dodatkowe siły do ochrony granicy
Wojsko wraca do ćwiczeń z użyciem materiałów wybuchowych
NATO on Northern Track
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Hełmy – nowoczesne i na miarę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pociski artyleryjskie dla Ukrainy
Honor weteranom misji!
Żołnierz ranny na granicy z Białorusią
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
„Tannenberg” poszedł na dno
WAT-owskie eksperymenty na ISS
Flota Bayraktarów w komplecie
Dwa krążki kajakarki z „armii mistrzów”
Podróż po AWACS-ie
„Grand Quadriga ‘24”
Barbara wzmocni polską obronę powietrzną
Ameryka daje wsparcie
Pokazali bojowego ducha
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO