Ze srebrnym medalem wraca z mistrzostw świata w szermierce st. szer. Ewa Nelip. Reprezentantka poznańskiego Wojskowego Zespołu Sportowego w finale szpady przegrała 9:11 z Rosjanką Tatianą Gudkową. Medal Nelip jest pierwszym od dziesięciu lat indywidualnym trofeum wywalczonym przez reprezentantów Polski na szermierczych mistrzostwach świata.
Jeszcze sześć sekund przed końcem walki o złoto tylko jedno trafienie dzieliło st. szer. Ewę Nelip od remisu i minutowej dogrywki. Niestety ostatni punkt zdobyła reprezentantka Rosji. Gudkowej zaliczono trafienie i pasjonujący pojedynek o złoty medal zakończył się jej zwycięstwem. W pierwszej trzyminutowej rundzie obie szpadzistki zdobyły po trzy punkty. Drugą rundę wygrała Rosjanka 4:1 i w trzeciej to ona zadała pierwsze trafienie, podwyższając wynik spotkania do 8:4. Na minutę i 38 sekund przed końcem walki Gudkowa prowadziła już 9:5. Nelip jednak nie załamała się i ambitnie walczyła o korzystny rezultat. W kolejnych 50 s rywalizacji punkty zdobywała tylko Polka, która zadała trzy trafienia. 15 s przed końcem walki Godkowa zdobyła dziesiąty punkt. W dramatycznej końcówce pojedynku obie szpadzistki zadały jeszcze po jednym trafieniu.
– Szkoda tej drugiej rundy, w której rywalka odskoczyła naszej zawodniczce. Jednak Ewa dzielnie walczyła o złoto w ostatnich trzech minutach pojedynku. Cieszymy się ze srebra. To wielki sukces naszej szpadzistki – mówi ppłk Zygmunt Skrobicki, szef poznańskiego WZS. Przed wyjazdem do Lipska zawodniczka była dobrej myśli. – Mówiła, że jest dobrze przygotowana do mistrzostw. Była podbudowana trzecim miejscem w Pucharze Świata w Rio de Janeiro. Po tym sukcesie liczyła na kolejny w mistrzostwach Europy, ale plany pokrzyżowała jej angina – dodaje podpułkownik.
W drodze do finału st. szer. Ewa Nelip najpierw pokonała 15:10 Argentynkę Isabel Di Tellę. W drugiej rundzie wygrała 14:9 z Niemką Beate Christmann. Natomiast w ćwierćfinale Polka pokonała 13:12 Włoszkę Rossellę Fiamingo. W półfinale reprezentantka poznańskiego WZS zmierzyła się z Ukrainką Ołeną Krywycką. Po pierwszej rundzie Polka prowadziła 4:2, po drugiej 6:4, a po trzeciej 15:10. 16 s przed końcem walki Ukrainka po zadaniu trzeciego z rzędu trafienia doprowadziła wynik spotkania do 11:9 dla Nelip. Ostatnie 15 s pojedynku obfitowało w szybkie akcje. Polka jednak precyzyjnymi trafieniami powstrzymywała desperackie ataki rywalki.
Srebrny medal wywalczony przez st. szer. Ewę Nelip jest pierwszym od dziesięciu lat indywidualnym trofeum wywalczonym przez reprezentanta Polski na szermierczych mistrzostwach świata. W 2007 roku brąz zdobyła szablistka st. szer. Bogna Jóźwiak. Warto podkreślić, że Lipsk jest szczęśliwy dla polskiej szermierki. W 2005 roku mistrzynią świata w szpadzie została st. szer. Danuta Dmowska-Andrzejuk, a pięć lat później polskie szpadzistki zdobyły dwa medale mistrzostw Europy: złoty – w turnieju drużynowym i srebrny – st. szer. Magdalena Piekarska. W złotej drużynie wraz z Piekarską walczyły o tytuł Dmowska i Nelip. Polskie szpadzistki odniosły też sukces na ostatnich wojskowych igrzyskach w Korei Południowej. St. szer. Ewa Nelip zdobyła brązowy medal w turnieju indywidualnym. Polki były też trzecie w rywalizacji drużynowej – na podium wraz z Nelip, Piekarską i Dmowską stanęła st. szer. Martyna Synoradzka.
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze