Drugi raz z rzędu st. szer. Oktawia Nowacka i szer. Jarosław Świderski wywalczyli tytuł wojskowych mistrzów świata w pięcioboju wojskowym w konkurencji sztafet mieszanych. Duet z zegrzyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego przed rokiem był najlepszy w południowokoreańskim Mungyeong. Tym razem pięcioboiści walczyli o medale w niemieckim Warendorfie.
Wojskowy czempionat w pentatlonie odbył się po raz 44. Przed ostatnią konkurencją, biegiem przełajowym połączonym ze strzelaniem, polska para mieszana zajmowała pierwsze miejsce. Biało-czerwoni o 33 punkty wyprzedzali duet z Francji i o 44 – reprezentantów Egiptu. – Nasza para pewnie sięgnęła po złoty medal. Oboje znakomicie spisali się na strzelnicy, a na trasie crossu nie pozwolili rywalom zbliżyć się na odległość mniejszą od 100 metrów – mówi ppłk Tomasz Bartkowiak, oficer z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – Szer. Jarosław Świderski wbiegł na metę z przewagą 30 sekund nad Ukraińcem. Brązowy medal wywalczyli reprezentanci Egiptu – dodaje podpułkownik.
Konkurencja poprzedzająca bieg przełajowy ze strzelaniem – jazda konna – bardzo często jest określana loteryjną. W Warendorfie na parkurze rozegrało się wiele dramatów. – Tylko pięć z dwunastu duetów ukończyło jazdę konną. Zaproszony na czempionat nasz mistrz olimpijski Janusz Peciak przyznał, że gospodarze przygotowali konie, które zupełnie nie nadawały się do rywalizacji dla pięcioboistów – podkreśla ppłk Bartkowiak. – Niektóre z koni w ogóle nie chciały wyjechać na parkur. Trzecia konkurencja pięcioboju momentami przypominała rodeo – dodaje oficer, który podczas ceremonii zakończenia mistrzostw odebrał flagę Międzynarodowej Rady Sportu Wojskowego (Conseil International du Sport Militaire – CISM) jako przedstawiciel gospodarza przyszłorocznych wojskowych mistrzostw. 45. edycja czempionatu żołnierzy odbędzie się bowiem w przyszłym roku w Drzonkowie.
W rywalizacji indywidualnej na podium w Warendorfie stanęli tylko reprezentanci czterech państw. Wśród kobiet dwa pierwsze miejsca zajęły Rosjanki. Triumfowała Jekatierina Kuraszkina przed Swietłaną Liebiediewą, a brązowy medal wywalczyła Brazylijka Yane Marques. Kuraszkina zdobyła 1301 punktów, a Liebiediewa i Marques po 1289. Polka st. szer. Oktawia Nowacka po pierwszej konkurencji – pływaniu – zajmowała 18. pozycję. Drugiej – szermierki – już nie ukończyła. Natomiast w rywalizacji mężczyzn dwie pierwsze lokaty wywalczyli Egipcjanie. Z 1431 pkt. triumfował Yasser Hefny. Pięć oczek mniej zgromadził Sherif Rashad. Natomiast brązowy medal, z dorobkiem 1421 pkt., wywalczył Francuz Valentin Belaud. Najlepiej z Polaków spisał się st. szer. Remigiusz Golis, który zdobył 1317 pkt. i zajął 23. miejsce. Szer. Szymon Staśkiewicz był 25., szer. Jarosław Świderski 33., a szer. Michał Gralewski 34.
Do finału z udziałem 36 zawodników dziesięć drużyn zakwalifikowało po trzech swoich reprezentantów. Najwięcej punktów do klasyfikacji drużynowej zdobyli Egipcjanie. Yasser Hefny, Sherif Rashad i Eslam Hamad uzyskali 4192 punkty i zaledwie o cztery oczka wyprzedzili Czechów. Trzecie miejsce, z 4169 pkt., wywalczyli Rosjanie. Reprezentanci Wojska Polskiego – szer. Szymon Staśkiewicz, szer. Jarosław Świderski i szer. Michał Gralewski – zajęli siódme miejsce. Biało-czerwoni zdobyli 3491 pkt. Polacy zaprzepaścili jednak szansę zajęcia wyższej lokaty na parkurze. – Nasi reprezentanci mogli powalczyć o brązowy medal. Jednak na parkurze punkty do drużyny wywalczył tylko jeden z nich. Niestety, konie wypaczyły wyniki rywalizacji – przyznaje ppłk Tomasz Bartkowiak.
W rywalizacji drużynowej wśród pań złote medale wywalczyły Rosjanki, srebrne – Litwinki, a brązowe – Brazylijki. Jekatierina Kuraszkina, Swietłana Liebiediewa i Anna Sawczenko zdobyły 3760 punktów. 61 oczek mniej uzbierały Litwinki. Natomiast reprezentantki Brazylii przegrały z Rosjankami o 315 pkt. W Warendorfie Wojsko Polskie reprezentowała tylko jedna pięcioboistka, Polki nie były więc klasyfikowane w punktacji drużynowej.
O medale w Warendorfie walczyło 43 pięcioboistów i 34 pięcioboistki z 16 państw. Wojskowy czempionat już po raz siódmy odbył się w tym niemieckim mieście. Po raz ostatni pięcioboiści gościli w Warendorfie w 2001 roku. Warto podkreślić, że właśnie w tym mieście w 1966 roku odbyły się pierwsze w historii mistrzostwa świata żołnierzy.
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze