moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szkoła Orląt kupuje dwa nowe symulatory

Choć pilot nie ruszy się z ziemi, będzie mógł ćwiczyć start i lądowanie, loty przy silnym wietrze czy oblodzeniu. Poczuje nawet zmianę położenia maszyny, prędkość i wysokość lotu. Uczelnia w Dęblinie ogłosiła przetarg na dostawę symulatorów do nowego śmigłowca i samolotu, które kupiła w ostatnim czasie. Na urządzeniach szkolić się będą podchorążowie i młodzi piloci.


Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych poszukuje symulatora samolotu z awioniką GARMIN G1000 oraz symulatora śmigłowca jednosilnikowego Guimball Cabri G2. Firmy, które chcą wziąć udział w przetargu, mogą do 28 stycznia składać swoje oferty. Według planów do  15 listopada dęblińska uczelnia ma dostać nowe urządzenia, a studenci będą mogli szkolić się na nich jeszcze w tym roku.

– Symulator do śmigłowca Cabri jest nam potrzebny, ponieważ w ubiegłym roku uczelnia kupiła pięć tego typu wiropłatów. To nowe śmigłowce i jak na razie nie uruchomiono seryjnej produkcji urządzeń treningowych do tych maszyn – przyznaje ppłk pil. Maciej Wilczyński, kierownik Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego WSOSP. Dlatego wymagania, jakie postawiła uczelnia w przypadku symulatora śmigłowca, są bardzo szczegółowe.

Podczas burzy czy oblodzenia

Szkoła chce, aby zestaw symulatora składał się z kabiny pilotów śmigłowca Cabri G2 w wersji eksploatowanej w WSOSP wraz z jej wyposażeniem. Poza tym producent ma dostarczyć oprogramowanie symulatora wraz z bazą danych, pełną dokumentację techniczną i eksploatacyjną. Oprogramowanie musi być zintegrowane z systemem modułowego symulatora SW-4, który uczelnia ma w wyposażeniu. – Symulator ma być przeznaczony przede wszystkim do naziemnego szkolenia i treningu w zakresie: startu, zawisu, manewrów w locie, radionawigacji, lądowania na różnym terenie, a także symulowania niesprawności – mówi ppłk Wilczyński.

Obsługa przyrządów, wskaźników i elementów sterowania w symulatorze będzie przebiegać tak jak w prawdziwym śmigłowcu. Pilot, choć pozostanie na ziemi, będzie mógł odczuć np. zmiany w położeniu przestrzennym śmigłowca, moc silnika, prędkość i wysokość lotu.

Adepci lotnictwa będą mogli „latać” niezależnie od pory dnia i nocy, podczas burzy, turbulencji czy oblodzenia. Loty może utrudniać im wiatr wiejący z różnych kierunków i z różną prędkością. Pilot w symulatorze usłyszy odgłosy pracy zespołu napędowego, a w zależności od ćwiczenia mogą one wskazywać np. awarię.

System informatyczny symulatora pozwoli rejestrować trasę, prędkość i kierunek lotu. Możliwe też będzie zapisanie ostatniej godziny pracy maszyny i odtworzenie jej. Symulator będzie miał konstrukcję modułową. Dzięki takiemu rozwiązaniu można będzie go modernizować, np. jeśli w wyposażeniu śmigłowca lub oprogramowaniu zajdą zmiany.

Z bazą polskich lotnisk

Drugi z symulatorów – samolotowy z awioniką GARMIN G1000 składać się ma z dwóch modułów: MEP– odwzorowującego samolot Diamond DA-42-VI oraz SEP – będący odwzorowaniem samolotu SEP. – To ma być przede wszystkim symulator, który służyć będzie do lotów IRF, czyli prowadzonych według wskazań przyrządów. Jego użytkownicy będą mogli przećwiczyć start, poszczególne etapy lotu, lądowanie – wyjaśnia ppłk Wilczyński.


Uczelnia wymaga, aby urządzenie było wyposażone w instalację TKS (system przeciwoblodzeniowy), radiokompas ADF oraz autopilota GFC700. Baza nawigacyjna symulatora zawierać ma m.in. punkty nawigacyjne oraz lotniska na terenie Europy, w tym minimum pięć polskich lotnisk. W cenie oferty wykonawca będzie musiał przeszkolić dwóch techników do obsługi symulatora oraz jednego instruktora.

Na nowych urządzeniach będą uczyć się latać przyszli piloci, a wyszkoleni piloci będą trenować.

Ważna cena i gwarancja

Wybór oferty zależeć będzie od ceny, jakiej zażąda dostawca, oraz udzielonej gwarancji na urządzenia. Uczelnia chce, by ta ostatnia wynosiła minimum rok. Dłuższy okres gwarancyjny będzie dodatkowo premiowany.

Firmy zainteresowane udziałem w przetargu muszą wpłacić vadium – w przypadku symulatora samolotowego – 30 tys. zł, w przypadku zaś śmigłowcowego – 10 tysięcy więcej.

W codziennym szkoleniu przyszłych pilotów Szkoła Orląt wykorzystuje kilkanaście symulatorów. Wśród nich są m.in. symulatory lotu: SW-4, M-28 Bryza, Iskra i katapultowania z tej maszyny, PZL 130 Orlik, symulator sytuacji powietrznej RDS-15, symulator dezorientacji przestrzennej.

PG

autor zdjęć: Helicopteres Guimbal, Matthew Piatt / Wikimedia

dodaj komentarz

komentarze


Bohater odtrącony
 
Wioślarze i triatlonistka na podium
Rajd ku czci saperów
„Przekazał narodowi dziedzictwo myśli o honor i potęgę państwa dbałej”
„Wakacje z wojskiem”, czyli plan na lato
Na straży nieba
Sztuka ochrony zabytków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Szef MON-u: nie można oswajać się z wojną
Uwaga, transformacja!
„Wielka droga” dostępna online
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Święto Oddziału Specjalnego ŻW
W obronie wschodniej flanki NATO
Premier odwiedził WZZ Podlasie
Pamiętamy o bohaterach z Piedimonte
Serwis K9 w Polsce
Obradował Komitet Wojskowy Unii Europejskiej
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Pytania o europejską tarczę
Zapraszamy na Festiwal
Dzień zwycięstwa. Na wolność Polska musiała czekać
Wyszkolenie sprawdzą w boju
MON o bezpieczeństwie szkoleń na poligonach
Dyskomfort? Raczej satysfakcja
Mięśnie czy głowa, czyli jak przejść selekcję
Polki pobiegły po srebro!
Camp Miron. Amerykańscy specjalsi w Polsce
Skrzydła IT dla cyberwojsk
Zmiany w dodatkach stażowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Test współpracy dla bezpieczeństwa
Flota Bayraktarów w komplecie
Wojskowe Oscary przyznane!
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
NATO on Northern Track
Mobilne dowodzenie
Ameryka daje wsparcie
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Wiosenna burza nad Estonią
„Pierwsza Drużyna” na start
Wielki triumf 2 Korpusu Polskiego
Treningi z wojskiem wracają
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pływacy i maratończycy na medal
Husarz na straży nieba
Pierwsi na oceanie
Po przeprawie ruszyli do walki
Abramsy w pętli
Krwawa noc pośród puszczy
Więcej hełmów dla żołnierzy
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
Jak zwiększyć bezpieczeństwo cywilów?
Dwa srebrne medale kajakarzy CWZS-u
Układ nerwowy Mieczników
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Gry wojenne w szkoleniu
Pierwszy polski technik AH-64
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Sojusznicy ćwiczą w Drawsku
Wojna w świętym mieście, epilog
Armia Andersa w operacji „Honker”
NATO na północnym szlaku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO