moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Transportowce lądują na trawie

Samolot, który ląduje na trawiastym pasie, można porównać do samochodu wjeżdżającego z ogromną prędkością na polną drogę – mówią piloci z 8 Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie. Właśnie przeszli szkolenie ze startu i lądowania Casą na nieutwardzonym terenie. Wcześniej podobne operacje wykonywały tylko załogi Bryz i Herculesów.


– Wciąż otrzymujemy nowe zadania lotnicze, dlatego musimy być przygotowani na różne scenariusze. Są przecież miejsca na świecie, gdzie znajdują się tylko lotniska o nieutwardzonej powierzchni – mówi ppłk pil. Krzysztof Dzido, zastępca dowódcy Grupy Działań Lotniczych 8 Bazy Lotnictwa Transportowego. Piloci z krakowskiej jednostki ćwiczyli w Powidzu. Samolot CASA C-295M startował i lądował na trawiastym pasie dziewięć razy.

Herculesy pierwsze

W treningu uczestniczyły także załogi lotnicze z 33 Bazy w Powidzu, gdzie stacjonują największe polskie transportowce C-130 Hercules. Oni treningi z lądowania na nieutwardzonym pasie mają już za sobą. – Piloci C-130 dzielili się doświadczeniami z żołnierzami z Krakowa. Omawiali sposoby podchodzenia do lądowania oraz procedury obowiązujące przy starcie. Wszystkie zadania musiały być wykonane dokładnie, aby nie doszło do uszkodzenia trawiastego pasa – opowiada mjr Leszek Zieleniewski z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego.

Po raz pierwszy polscy piloci Herculesów lądowanie na nieutwardzonych nawierzchniach ćwiczyli sześć lat temu w Stanach Zjednoczonych. Do takich zadań wrócili w Polsce dopiero w kwietniu tego roku. – Takie umiejętności to konieczność w lotnictwie transportowym, bo dzięki nim możemy dotrzeć jak najbliżej miejsca, gdzie ma być dostarczony ładunek, na przykład na słabo przygotowane afrykańskie lotnisko – przyznaje kpt. Włodzimierz Baran, rzecznik prasowy 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego z Powidza.

Poza załogami Herculesów dotychczas podobne ćwiczenia przeszli tylko piloci mniejszych transportowców M-28 B/PT.


Trawnik pod kontrolą

– Start i lądowanie to newralgiczne momenty podczas lotu. Gdy przyjdzie nam posadzić takiego kolosa na trawie, robi się jeszcze trudniej. Odczucia z pilotażu można porównać do jazdy samochodem, który z ogromną prędkością wjeżdża na polną drogę – przyznają piloci z Powidza i Krakowa.

Podczas przyziemienia samolot musi wylądować precyzyjnie w ściśle określonym miejscu. To prostokąt o wymiarach 151 na 22 metry. Jeśli piloci nie zmieszczą się w oznaczonej strefie przyziemienia, muszą natychmiast przerwać lądowanie, wzbić się w powietrze i spróbować ponownie.

Lądować można tylko na starannie przygotowanym i sprawdzonym podłożu. Za pomocą specjalistycznych urządzeń żołnierze badają twardość i gęstość ziemi, a uzyskane parametry wprowadzają do komputerów. Obliczone wartości pozwalają ustalić, ile startów i lądowań mogą wykonać duże samoloty, np. Herculesy, a ile mniejsze, np. M-28 B/PT. – Zwykle sprawdza się to co dwa lub trzy lądowania. Czasami trzeba jednak interweniować częściej, kiedy widzimy, że podczas przyziemienia zrobiła się wyrwa w trawie – mówi chor. Jarosław Kozłowski z 33 Bazy, kierownik zabezpieczenia pasa trawiastego. – Taki uszkodzony pas jest wałowany i ubijany. Nie może w nim być żadnych uskoków, kamieni, korzeni ani pni.

Amerykanie pomogli

Pomysł tego rodzaju ćwiczeń pojawił się, gdy do Polski zaczęli przyjeżdżać lotnicy z bazy w Ramstein w ramach szkolenia rotacyjnego pododdziału Aviation Detachment. Amerykanie chętnie trenują takie działania w Polsce, bo w swojej macierzystej jednostce w Niemczech nie mają trawiastego pasa startowego. „Posadzić” na trawie Herculesa mogą jedynie w Polsce lub w Izraelu. Korzyści są jednak obopólne: żołnierze z USAF przywieźli do Powidza także specjalistyczny personel, który ma uprawnienia do wyznaczenia i sprawdzenia pasa trawiastego. Pierwsze wspólne, polsko-amerykańskie lądowania na pasie trawiastym wykonano w kwietniu. Wówczas przez dziesięć dni polskie Herculesy przeprowadziły 24 takie operacje. A w lipcu, gdy w Powidzu stacjonowali żołnierze czwartej zmiany Aviation Detachment, piloci wykonali w sumie 180 lądowań na pasie trawiastym.

Polscy żołnierze jeszcze w październiku otrzymają uprawnienia do samodzielnego przygotowywania i kontrolowania takiego lądowiska. Obecnie korzystają z wiedzy i sprzętu amerykańskich kolegów.

Od czasów Wietnamu

Koncepcja przygotowania pilotów do lądowania na nieutwardzonych płaszczyznach (Tactical Landing Zone) nie jest nowa. Amerykańskie Herculesy wykonywały takie operacje podczas różnych konfliktów zbrojnych. Pierwsze lądowanie na trawie samoloty te wykonywały pod koniec lat 50. w Wietnamie.

W Polsce loty na nieutwardzonych pasach mogą się odbywać wyłącznie w Powidzu i Dęblinie. Mniejsze samoloty transportowe mogą lądować tylko w Pobiedniku pod Krakowem.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: mjr Leszek Zieleniewski

dodaj komentarz

komentarze

~ww
1427362020
Prosimy wybudowac na wschód od Wisły kilka pasów betonowych 1300x30 m i obok awaryjnye pasy trawiaste o tej samej długosci . Zapraszamy do Tarnowa mamy znakomita lokalizacje pamietającą austryjackiego cesarza . Cena takiego pasa z betonu siarkowego około 2 km autostrady .
60-71-04-AC

Dwa srebrne medale kajakarzy CWZS-u
 
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Dzień zwycięstwa. Na wolność Polska musiała czekać
„Przekazał narodowi dziedzictwo myśli o honor i potęgę państwa dbałej”
Uwaga, transformacja!
Krwawa noc pośród puszczy
Pierwszy polski technik AH-64
Na straży nieba
Wiosenna burza nad Estonią
Rajd ku czci saperów
Zmiany w dodatkach stażowych
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Więcej hełmów dla żołnierzy
Treningi z wojskiem wracają
Premier odwiedził WZZ Podlasie
Polki pobiegły po srebro!
Po przeprawie ruszyli do walki
Pływacy i maratończycy na medal
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
NATO na północnym szlaku
NATO on Northern Track
W obronie wschodniej flanki NATO
Flota Bayraktarów w komplecie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
„Wakacje z wojskiem”, czyli plan na lato
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
Szef MON-u: nie można oswajać się z wojną
Pytania o europejską tarczę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Husarz na straży nieba
Gry wojenne w szkoleniu
Zapraszamy na Festiwal
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wioślarze i triatlonistka na podium
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Test współpracy dla bezpieczeństwa
MON o bezpieczeństwie szkoleń na poligonach
Skrzydła IT dla cyberwojsk
Mobilne dowodzenie
Ameryka daje wsparcie
„Wielka droga” dostępna online
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Układ nerwowy Mieczników
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Bohater odtrącony
Pierwsi na oceanie
Dyskomfort? Raczej satysfakcja
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Orzeł dla bohaterów
Wojskowe Oscary przyznane!
Armia Andersa w operacji „Honker”
Wojna w świętym mieście, epilog
Obradował Komitet Wojskowy Unii Europejskiej
Mięśnie czy głowa, czyli jak przejść selekcję
„Pierwsza Drużyna” na start
Serwis K9 w Polsce
Abramsy w pętli
Wyszkolenie sprawdzą w boju

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO